To przełomowa decyzja dla tysięcy kierowców codziennie korzystających z jednej z najruchliwszych tras w Polsce. W pierwszym kwartale 2027 roku przejazd autostradą A4 między Krakowem a Katowicami stanie się bezpłatny. Rząd zapowiedział, że nie przedłuży koncesji z firmą Stalexport Autostrada Małopolska S.A., która od lat pobiera opłaty za korzystanie z tej trasy.
Koncesja, na mocy której Stalexport zarządzał odcinkiem autostrady A4, wygasa z końcem 2026 roku. Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że nie zamierza jej przedłużać, co oznacza, że od 2027 roku odcinek między Krakowem a Katowicami znajdzie się pod bezpośrednim zarządem państwa i będzie dostępny dla kierowców bezpłatnie. Obecnie przejazd w obu kierunkach kosztuje 26 zł dla samochodów osobowych. Po zniesieniu opłat kierowcy mogą zaoszczędzić kilkaset złotych rocznie, szczególnie ci, którzy korzystają z autostrady regularnie, np. dojeżdżając do pracy między Małopolską a Śląskiem.
Zniesienie opłat ma również zachęcić kierowców do korzystania z tej trasy zamiast lokalnych dróg, co może odciążyć mniejsze miejscowości, przez które przebiegają alternatywne trasy do A4. Pojawiają się pytania o to, kto będzie odpowiedzialny za utrzymanie drogi po przejęciu jej przez państwo. Rząd zapewnia, że środki na bieżące utrzymanie i modernizacje będą pochodziły z Krajowego Funduszu Drogowego. Zapewniono, że prace modernizacyjne będą prowadzone zgodnie z harmonogramem, a ich finansowanie nie będzie już zależne od wpływów z opłat.
Decyzja w sprawie A4 może być elementem szerszej strategii państwa. Już wcześniej rząd zniósł opłaty na niektórych odcinkach dróg szybkiego ruchu zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Wprowadzenie bezpłatnych przejazdów na A4 między Krakowem a Katowicami może być kolejnym krokiem w kierunku większej dostępności infrastruktury drogowej.
Foto: Domena publiczna/Michiel1972