Kraków. Chce zazielenić krakowski Rynek. "Czas, żeby serce miasta stało się wreszcie zielone!"

"Nasadzenia zapewniłyby trochę cienia oraz sprawiłyby, że w ciepłe dni plac nie będzie już betonową patelnią, która staje się jednym z najgorętszych miejsc w mieście - argumentuje Krzysztof Kwarciak, którego projekt  "Posadźmy drzewa na Rynku Głównym!", właśnie trafił pod głosowanie w krakowskim Budżecie Obywatelskim. " Czas, żeby serce miasta stało się wreszcie zielone!" - apeluje radny.

Krzysztof Kwarciak, autor m.in zwycięskiego projektu budżetu obywatelskiego 2021 "Toalety przy placach zabaw w każdej dzielnicy", tym razem chce zawalczyć o zieleń na Rynku Głównym. "Dziś rozpoczyna się głosowanie w Budżecie Obywatelskim. Zachęcam do poparcia projektu "Posadźmy drzewa na Rynku Głównym!" (...) Nasadzenia zapewniłyby trochę cienia oraz sprawiłyby, że w ciepłe dni plac nie będzie już betonową patelnią, która staje się jednym z najgorętszych miejsc w mieście. Przestrzeń zostałaby tak zaaranżowana, aby nie ograniczać przejścia i nadal można było organizować duże wydarzenia. Czas, żeby serce miasta stało się wreszcie zielone! - argumentuje Krzysztof Kwarciak, który jest prezesem Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków! i radnym dzielnicowym ze Zwierzyńca.

Szczegółowy opis projektu można znaleźć na stronie budzet.krakow.pl (TU). Jest to projekt ogólnomiejski - zagłosować za nim mogą wszyscy uprawnieni do głosowania mieszkańcy Krakowa. Głosować będzie można można elektronicznie – poprzez platformę internetową budzet.krakow.pl oraz osobiście – poprzez kartę do głosowania w wybranym punkcie głosowania. Każdy głosujący może oddać głos na sześć różnych projektów (trzy głosy na zadania o charakterze dzielnicowym w swojej dzielnicy, trzy - na zadania o charakterze ogólnomiejskim), przydzielając im od 1 do 3 punktów. Najwyżej oceniony przez głosującego projekt otrzymuje 3 punkty, a najniżej 1 punkt.

O oryginalnym i zarazem bardzo potrzebnym projekcie rozmawialiśmy z Krzysztofem Kwarciakiem w kwietniu, gdy jego projekt został złożony do weryfikacji, którą jak się okazało, przeszedł pomyślnie. - Na większości europejskich placów zieleń jest obecna w większym stopniu niż w Krakowie, więc myślę, że byłby to taki symboliczny projekt, świadczący o tym, że jednak to serce Krakowa staje się bardziej zielone - mówił w rozmowie z Głosem24.

Radny przypomina, że kiedyś na krakowskim Rynku (i na innych staromiejskich placach) rosły drzewa, które wycięto podczas jednej z rewitalizacji. - W latach 50-tych na większości Rynku rosły drzewa, zieleń była obecna. Niestety, przy okazji jednej z renowacji, która prawdopodobnie nastąpiła w latach 60-tych, zieleń przegrała z betonem - mówi Krzysztof Kwarciak. - To były takie czasy, kiedy beton się kojarzył z nowoczesnością i drzewa wycinano na potęgę. Niestety, w dzisiejszych czasach też to podejście cały czas pokutuje. To jest efekt takiego bardzo specyficznego myślenia o mieście, które moim zdaniem jest szkodliwe. Miasto musi być miejscem przyjaznym do życia, a żeby tak było, potrzebna jest zieleń - mówił Kwarciak.

• Zobacz: Chce posadzić drzewa na krakowskim Rynku "Miasto musi być miejscem przyjaznym do życia. Żeby tak było, potrzebna jest zieleń"

Projekt to też odpowiedź na zmiany klimatu. Na zabetonowanych placach w upały temperatura dochodzi do 50 stopni Celsjusza. Tak samo jest na Rynku Głównym i innych krakowskich placach, na których nie ma zieleni. - Trzeba się przygotować na nadchodzące zmiany klimatyczne. Wprowadzenie zieleni do kolejnych obszarów miasta zwiększa retencję wód opadowych i zmniejsza temperatury. Skutki zmian klimatycznych będą prawdopodobnie wiązały się z podwyższeniem temperatur, jakie będą odnotowywane w naszym mieście, więc ważne jest, żeby mieszkańcy mogli mieć jakąś ulgę od tych wysokich temperatur - mówi radny. - Warto zwrócić uwagę, że na większości europejskich placów zieleń jest obecna w większym stopniu niż w Krakowie, więc myślę, że to byłby taki symboliczny projekt, świadczący o tym, że jednak to serce Krakowa staje się bardziej zielone - przypomina autor projektu.

W Krakowie Budżet Obywatelski funkcjonuje od 2011 roku. Obecnie największym powodzeniem cieszą się projekty, które dotyczą inwestycji w zieleń. W ubiegłej edycji wśród 12 zwycięskich projektów ogólnomiejskich aż 6 dotyczyło właśnie zazielenienia miasta. Na takie projekty inwestycji w sumie zagłosowało najwięcej osób i zdobyły one aż 39 proc. wszystkich głosów.

W obecnej, 9 już edycji BO Krakowa 2022 do rozdysponowania przez mieszkańców jest w sumie 38 milionów złotych - o 3 miliony więcej niż w roku ubiegłym. 80 proc. całej kwoty przeznaczone zostanie na projekty dzielnicowe. Pozostałe środki - 7,6 mln zł będą na wnioski ogólnomiejskie. Koszt realizacji jednego projektu nie może być niższy niż 25 tys. zł oraz wyższy niż 1,52 mln zł.