Kraków przywdział wyjątkową szatę na święta i wprost czaruje magią świateł. W tym roku na ulicach pojawiły się niepowtarzalne ozdoby: wielbłądy, lamparty i żyrafy - a to nie wszystko. Miasto przystrojone na Boże Narodzenie i przyprószone śniegiem jest wprost urzekające.
Choć gród Kraka zawsze jest piękny, ale śmiało można powiedzieć, że w tym sezonie świątecznym wygląda zjawiskowo.
Świąteczne iluminacje w Krakowie w tym roku nawiązują do zakończonej w październiku największej wystawy królewskich arrasów. Na ulicach i placach pojawiły się zwierzęta z barwnych kobierców. Po Wawelem przyczaiły się dumne lamparty, a na bulwarach zatrzymały się świetliste jelenie. Na placu Szczepańskim górują nad przechodniami prawdziwe żyrafy, a na Rynku Podgórskim do wspólnej fotografii pozują wielbłądy.
Przepiękne świetliste ozdoby są na mostach, zwłaszcza okazale prezentuje się odnowiony w tym roku, a teraz ozdobiony tysiącami lampek, most Piłsudskiego, łączący Podgórze z Kazimierzem.
Wyjątkowo okazale wyglądają też utworzone ze świateł arkady, nawiązujące do krużganków na wawelskim dziedzińcu. Ozdobiły Plac Wolnica w Kazimierzu i Rynek Główny.
Na wielu placach mienią się srebrno-złote choinki. Największa i najbardziej okazała jest ta na Rynku, tuż obok Bazyliki Mariackiej. Cieszy oczy mieszkańców i turystów już od 27 listopada.
Wyjątkowe ozdoby w Krakowie zaprojektowała agencja Cooperativa Studio, we współpracy z miejskim plastykiem. Sam projekt pochłonął 23 tysiące. Koszt całości zamówienia to ok. 4,5 mln zł. W tym roku iluminację zrealizowała firma Multidekor.
Nie obeszło się jednak bez trudności, z powodu których ostatnie ozdoby pojawiły się dopiero tuż przed świętami, a nie tak jak planowano, pod koniec listopada. Ze względu na dość późno ogłoszony przetarg i zgłoszony do niego protest, cała świąteczna dekoracja stanęła w pewnym momencie pod znakiem zapytania. Na szczęście problemy udało się rozwiązać i Kraków przywdział świąteczną szatę tuż przed Bożym Narodzeniem.
Warto dodać, że tradycyjnie na Rynku rozgościł się Jarmark Bożonarodzeniowy, na którym nie tylko można ucieszyć oko pięknym regionalnym rękodziełem, ale też pokrzepić się przysmakami kuchni małopolskiej. Tegoroczny Jarmark, który powrócił po rocznej przerwie, pozostanie w Krakowie na dłużej. Po świętach przeniesie się tylko na Mały Rynek. Można go odwiedzić do 2 stycznia.
fot. i wideo: Mateusz Łysik / Głos24