We wtorek rano na Cmentarzu Rakowickim zauważono napisy oskarżające i obrażające Macieja Stuhra. Ktoś wymalował je na rodzinnym grobowcu rodziny aktora.
Zdjęcia zniszczonego grobowca zamieścił wieczorem z komentarzem Maciej Stuhr. "Dzwonią do mnie dziennikarze i proszą o komentarz. Jak to skomentować? Każdy ma grób rodzinny i może sobie wyobrazić, co się czuje w takiej chwili. Przy okazji dowiedziałem się, że jestem mordercą. Każdy ma oczy i widzi dokąd zmierzamy i po której stronie jest. Bo być „gdzieś pośrodku” naprawdę już się nie da. Pomagajmy, szerzmy dobro, hamujmy nienawiść zanim wszystkim nam zaleje oczy i serca!" - napisał na Facebooku. Post błyskawicznie doczekał się 29 tysięcy reakcji i po kilka tysięcy udostępnień i komentarzy wyrażających w większości oburzenie aktem wandalizmu i wyrazy solidarności z rodziną aktorów.
Dzwonią do mnie dziennikarze i proszą o komentarz. Jak to skomentować? Każdy ma grób rodzinny i może sobie wyobrazić, co...
Opublikowany przez Macieja Stuhr Wtorek, 16 listopada 2021
Na zabytkowym grobowcu ktoś wymalował fioletowa farbą zdania oskarżające aktora, że jest "agentem Putina" oraz "mordercą Polaków". O skandalicznym akcie wandalizmu pierwsza poinformowało TVN24. W rozmowie z dziennikarzami stacji Piotr Szpiech, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie stwierdził, że policja o zniszczeniu grobowca została zawiadomiona we wtorek po godz. 8. - Policjanci dokonali oględzin, zabezpieczyli ślady, przeglądają także monitoring. Prowadzone są czynności w sprawie ustalenia sprawcy uszkodzeń — stwierdził rzecznik.
O sprawie napisała też Gazeta Wyborcza, która zamieściła komentarz Jerzego Stuhra. - Jesteśmy zszokowani tym, co się stało. Boje się, że jest to kolejna eskalacja niechęci w stosunku do mnie, ale przede wszystkim mojego syna. Za akcje, które on prowadzi. To taki mały głos lub krok w eliminowaniu nas z tego społeczeństwa. Tylko że my nie chcemy się wyprowadzać z tego kraju. Syn jest hardy - chce działać, my też. Jesteśmy Polakami i coś zrobiliśmy dla kraju i kultury. Wierzę też w jakiś łańcuszek ludzi dobrej woli, bo w końcu ktoś zadzwonił na policję i zgłosił tę profanację. A ta natychmiast przyjechała i rozpoznali się już nawet co i jak. Teraz czas na decyzje prokuratury - powiedział aktor w rozmowie z GW.
W rodzinnym grobowcu Stuhrów Cmentarzu Rakowickim w Krakowie spoczywają m.in. Leopold Stuhr, który należał do zamożnego mieszczaństwa i założył restaurację w Krakowie - prapradziadek Macieja Stuhra, Oskar Stuhr, adwokat i działacz Stronnictwa Narodowego - jego pradziadek oraz babcia Maria, księgowa w teatrze Banialuka i dziadek Tadeusz, prokurator.
fot. Fb. Maciej Stuhr

