Podczas gali rozdania nagród tygodnika Polityka, która odbyła się 14 stycznia w Teatrze Polskim w Warszawie Paszport Polityki 2020 w dziedzinie literatury otrzymała Dominika Słowik za powieść „Zimowla”.
Poza krakowską pisarką do nagrody nominowana była także Weronika Murek za „Feinweinblein” (zbiór trzech sztuk teatralnych) oraz Urszula Zajączkowska za „Patyki, badyle”. W uzasadnieniu jury „Zimowla” została nagrodzona za oryginalne spojrzenie na lata 80. i 90.
4 września mieliśmy okazję gościć w naszym studiu Dominikę Słowik, z którą porozmawialiśmy z racji premiery jej nowej powieści. Podczas spotkania zapytaliśmy ją m. in. o to, skąd czerpała inspirację do swojej nowej książki, oraz jak przebiegał proces jej pisania.
Dominika Słowik po napisaniu swojej pierwszej książki w wieku 26 lat została okrzyknięta jedną z najciekawszych pisarek młodego pokolenia. Jej debiutancki Atlas: Doppelganger, otrzymał świetne recenzje i nominację do finału Nagrody Literackiej Gdynia.
4 września, po czterech latach przerwy, ukazała się druga powieść krakowskiej pisarki pt. „Zimowla”. W swojej najnowszej książce Dominika Słowik po mistrzowsku zaciera granice między możliwym i niemożliwym, by zabrać czytelnika w gąszcz nie dających się wyjaśnić zjawisk codzienności.
Cukrówka, miasteczko w Dolinie Zmornickiej, gdzie toczy się akcja powieści, oddycha tajemnicami. Z jeziora zostaje wyłowiono ciało, ojciec głównej bohaterki rzuca pracę w urzędzie i zostaje wróżem, a Pszczelarzowi udaje się wytresować rój. Misza w wolnych chwilach sprowadza trawkę ze Słowacji. Naga Dygnarówna spaceruje nocą po ulicach. Mieszkańcy albo czekają, aż wydarzy się kolejny cud, albo gorączkowo szukają skarbu. Cukrówkę coraz gęściej spowija niebezpieczeństwo i lepki mrok. Czy uda się otworzyć od zawsze zamknięte drzwi i odkryć najściślej strzeżony sekret miasteczka?
Fot.: Wydawnictwo Znak
