wtorek, 14 czerwca 2022 13:55

Kręcą film mimo kontrowersji. Goralenvolk na Rynku Podgórskim

Autor Małgorzata Gietner-Woszczyna
Kręcą film mimo kontrowersji. Goralenvolk na Rynku Podgórskim

Ekipa filmowa, namioty, kamery, aktorzy i statyści... Dzisiaj na Rynku Podgórskim można było zobaczyć jak powstaje kontrowersyjny film "Biała Odwaga".

Produkcja reżyserii Marcina Koszałki pt. "Biała Odwaga" już od samego początku budziła wiele emocji. Film ma opowiadać o Goralenvolk - góralach kolaborujących z Niemcami podczas II Wojny Światowej.

Plan filmowy na Rynku Podgórskim
Plan filmowy na Rynku Podgórskim / Fot.: Mateusz Łysik / Głos24
Plan filmowy na Rynku Podgórskim
Plan filmowy na Rynku Podgórskim / Fot.: Mateusz Łysik / Głos24

Producent filmu na swojej stronie zamieścił również informacje na temat fabuły filmu:

„Biała Odwaga” opowiada historię dwóch braci Górali (pisownia oryginalna) – Maćka i Andrzeja. Po śmierci ich ojca, do której przyczynił się Andrzej, oraz utracie ukochanej Bronki, Andrzej opuszcza rodzinny dom. Na swojej drodze spotyka tajemniczego Wolframa, antropologa i wspinacza. Ten dzieli się z nim swoją alpinistyczną techniką i wiedzą o pragockim pochodzeniu Górali. Andrzej wraca do Zakopanego, wybucha wojna. Żeby uchronić Górali od wojennej zagłady chce nakłonić ich do współpracy z Niemcami. Andrzej i Maciek stoją po dwóch stronach barykady. Konfrontacja braci jest krwawa i bolesna.

Sceny do filmu były kręcone również w innych miejscach. W marcu br. ekipa filmowa gościła na Limanowszczyźnie – w Dobrej oraz na zabytkowej stacji kolejowej w Kasinie Wielkiej.

Plan filmowy na Rynku Podgórskim
Plan filmowy na Rynku Podgórskim / Fot.: Mateusz Łysik / Głos24

Sprzeciw wobec filmu

W kwietniu 2021 r. Związek Podhalan złożył skargę do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. W oficjalnym oświadczeniu ZP twierdzi, że film nie jest potrzebny ponieważ nic nie wniesie do badań nad historią. Związek jest przekonany, że problem Goralenvolk jest już dobrze zbadany. ZP obawia się, że film może prowadzić do społecznych napięć bowiem obrazy zdarzeń w nim pokazanych nie są jednoznacznie czarne lub białe. Dodatkowo prezes Kowalczyk obawia się, że film fabularny z fikcyjnymi zdarzeniami, ale opartymi na prawdziwej akcji Goralenvolk, może spowodować, że wiele osób odbierze to jako prawdę.

Wielokrotny laureat

Marcin Koszałka to docenionym operator filmowy, dokumentalista oraz reżyser. Jest dwukrotnym laureatem nagrody za najlepsze zdjęcia na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni – za Pręgi (2004) i Rewers (2009). Jego debiutem jako reżyser filmu fabularnego był thriller "Pająk" (2015), zakwalifikowany do konkursu Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Karlowych Warach.

Inf.: balapolis.com

Kultura

Kultura - najnowsze informacje

Rozrywka