czwartek, 7 listopada 2024 17:50, aktualizacja miesiąc temu

Leżał na chodniku i nie oddychał. Liczyła się każda minuta

Autor Katarzyna Jamróz
Leżał na chodniku i nie oddychał. Liczyła się każda minuta

Dyżurny Straży Miejskiej w Krakowie otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie leżącym przed jednym ze sklepów z alkoholem. Na miejsce natychmiast udał się patrol, który zastał 54-latka leżącego na chodniku. Mężczyzna miał siną twarz, a po sprawdzeniu czynności życiowych okazało się, że nie oddycha.

Strażnicy miejscy natychmiast podjęli działania ratunkowe, rozpoczynając resuscytację krążeniowo-oddechową. Dodatkowo mężczyzna został podłączony do defibrylatora AED.

Mężczyzna trafił do szpitala

Wkrótce na miejscu pojawił się drugi patrol oraz pogotowie ratunkowe, które kontynuowało akcję. Działania prowadzono aż do momentu przywrócenia funkcji życiowych poszkodowanego mężczyzny. 54-latek został przetransportowany do szpitala.

Fot. Ilustracyjne/Straż Miejska Miasta Krakowa

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka