piątek, 19 kwietnia 2024 11:42

Łukasz Gibała z poparciem Konrada Berkowicza. "Trzeba wybrać mniejsze zło"

Autor Patryk Trzaska
Łukasz Gibała z poparciem Konrada Berkowicza. "Trzeba wybrać mniejsze zło"

Konrad Berkowicz podjął decyzję, na kogo odda głos w drugiej turze wyborów. Poseł Konfederacji podkreśla, że nie obecnie odpowiedniego kandydata, jednak nie można pozwolić na monopol Platformy Obywatelskiej w Krakowie.

Do ostatecznego rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich w Krakowie zostały ostatnie godziny. Już w niedzielę (21 kwietnia) mieszkańcy zdecydują czy to Łukasz Gibała, czy Aleksander Miszalski będzie prezydentem Krakowa przez najbliższe pięć lat.

Kandydaci, którzy nie weszli do drugiej tury przez ostatnie dwa tygodnie sukcesywnie podejmowali decyzję, komu udzielić swojego poparcia w wyborczej dogrywce. I tak Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało się poprzeć Łukasza Gibałę, a Polska 2050, Polskie Stronnictwo Ludowe i stowarzyszenie Lepszy Kraków, Stanisława Mazura – Aleksandra Miszalskiego.

Wielu zastanawiało się, na kogo swój głos odda poseł Konfederacji, Konrad Berkowicz, który w pierwszej turze zdobył poparcie 5% wyborców. Po pierwszej turze polityk nie szczędził gorzkich słów obu kandydatom. "W Krakowie startowało dwóch bardzo silnych kandydatów bezpartyjnych: wiceprezydent promowany ogromnymi siłami i pieniędzmi miejskimi oraz multimilioner, który walczy o prezydenturę od grubo ponad 15 lat i wydał na autopromocję co najmniej kilkadziesiąt milionów złotych. Obydwaj zabierali każdemu z kandydatów reprezentujących partie polityczne (np. kandydat partii PiS-u dostał dwukrotnie niższy wynik, niż jego partia; kandydat Trzeciej Drogi - 6-krotnie niższy!). 3. Startował też kandydat PO - wspierany bezpośrednio przez premiera rządu i największą partią u władzy - wraz ich ogromnymi zasobami finansowymi i organizacyjnymi" – pisał Berkowicz.

Teraz poseł Konfederacji zdecydował się oficjalnie poprzeć Łukasza Gibałę. Berkowicz swoją decyzję argumentuje tym, że nie można Pozwolić na monopol Platfmormy Obywatelskiej w Krakowie. – W drugiej turze wyborów prezydenckich w Krakowie trzeba niestety wybrać mniejsze zło. Kogo? Platforma Obywatelska zdobyła większość w radzie miasta. Jeśli będzie miała swojego prezydenta, będą tu robić, co chcą bez żadnych ograniczeń. Jeśli nie chcesz, aby Krakowem rządziła pacynka Donalda Tuska, idź na wybory 21 kwietnia i zagłosuj na Łukasza Gibałę. Czy jest to kandydat idealny? Nie, ale chyba nie chcemy, aby Krakowem sterowała Warszawa – zaznaczał polityk Nowej Nadziei.

Druga tura w Krakowie zaplanowana jest na najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

Foto: Mateusz Łysik (Głos24)/Konrad Berkowicz (X).

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka