Czteroosobowa rodzina trafiła do szpitala po makabrycznym wypadku, do którego doszło w miejscowości Trzycierz w gminie Korzenna. Bus staranował tam samochód osobowy, którym podróżowali rodzice wraz z dwójką dzieci. Za kierownicą busa siedział pijany mężczyzna. Miał 3,5 promila alkoholu.
To zdarzenie mogło zakończyć się prawdziwą tragedią. W sobotę, 20 listopada, kilkanaście minut po godzinie 15 oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej otrzymał zgłoszenie o wypadku, do którego doszło na drodze powiatowej prowadzącej z Nowego Sącza, przez Korzenną, do Wilczysk w miejscowości Trzycierz.
Jak przekazał zgłaszający miało tam dojść do zderzenia samochodu osobowego z busem, który nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu, taranując osobówkę. Siła uderzenia była tak mocna, że urwała przednie koła w obu pojazdach – wynikało ze zgłoszenia. Dodatkowo samochodem osobowym miało podróżować czworo ludzi, w w tym dzieci.
Na miejsce natychmiast wyruszyły straże pożarne z miejscowych jednostek oraz JRG nr 1 z Nowego Sącza, pogotowie ratunkowe i policja. W wyniku wypadku do szpitala trafiła cała czteroosobowa rodzina – dwoje dorosłych i dwójka dzieci.
Policjanci przebadali kierowcę busa na obecność alkoholu. Jak się okazało, mężczyzna był pijany – w organizmie miał 3,5 promila alkoholu.
fot. OSP Korzenna