Mają szczelnie wypełniony grafik, grają pięknie i z pasją. Po góralsku. Mali i duzi, młodzi i starsi, pod batutą Damiana Pałasza szykują repertuar, ćwiczą i przygotowują się na południu Polski, w Rabie Wyżnej do kolejnych występów.
Mała Armia Janosika jest jedyną tak liczną kapelą góralską - w zespole gra i śpiewa 180 członków w wieku od 2 do 69 lat. Przemierzają kraj, koncertują też za granicą. Przed nimi właśnie zimowa trasa koncertowa. Bo okres bożonarodzeniowy i noworoczny to czas kolęd, w których brzmią szczególnie wyjątkowo. O tym, jak zarządza się takim zespołem opowie jego pomysłodawca i dyrygent Damian Pałasz.
Panie Damianie jak to jest dowodzić taką wielką Armią?
– To fantastyczne doświadczenie. Jako prowadzący zespół nawiązuję relacje prawie z 450 ludźmi wewnątrz zespołu. Lubię swoją pracę i oczywiście przy tak obszernym zespole oraz tylu młodych artystach o przeróżnych temperamentach i charakterach są momenty zmęczenia i zakłopotania, ale jak tylko pojawia się efekt końcowy naszej pracy, a więc powstaje wielkie dzieło muzyczne - to serce rośnie!
Historia Małej Armii Janosika wiedzie od małego zespołu i występu na Pasterce w Rabie, po szczelnie wypełniony grafik i występy w całej Polsce, na wielu ważnych uroczystościach. Taki był pomysł od początku? Czy coś wyszło poza plany?
– Muszę przyznać, że tak daleko nie wybiegałem w moich marzeniach. Planowałem zespół, który upiększy coroczną Pasterkę w Rabie Wyżnej. Pragnąłem by powstała grupa, którą połączy zamiłowanie do muzyki, folkloru, tradycji, a co najważniejsze powstanie wielka integracja, dzięki której każdy członek zespołu będzie pokonywał bariery oraz swoje niedoskonałości.
Na Pasterce w Rabie Wyżnej gracie do dziś. Czy to specjalne miejsce budzi sentyment?
– Oczywiście, że tak. Kościół w Rabie Wyżnej jest dla nas bardzo ważnym miejscem w którym tak na prawdę wszystko się zaczęło. W tym roku wyjątkowo zagraliśmy pasterkę w sąsiedniej miejscowości, lecz za rok zapewne wrócimy już do Raby Wyżnej.
Czy trudno dostać się do zespołu? Macie kwalifikacje, castingi?
– Nie jest to trudne. W danym miesiącu ogłoszony zostaje Nabór do Zespołu i wtedy też przyjmujemy zgłoszenia, które później analizujemy. Kwalifikacje są zależne od danego naboru, bowiem co rok jest inne zapotrzebowanie, tak więc precyzujemy dokładnie jakie osoby zespół potrzebuje. W późniejszej fazie odbywa się krótkie przesłuchanie oraz rozmowa z rodzicami i przyszłym członkiem zespołu.
To dla was szczególny okres - śpiewy i pieśni bożonarodzeniowe. Kto dobiera repertuar, kto dba o wizerunek zespołu?
– Repertuar niezmiennie od 6-ciu lat dobieram ja. Oczywiście robię to z odpowiednim wyprzedzeniem, tak aby dzieci i młodzież mieli możliwość rzetelnego przygotowania oraz późniejszego uczestnictwa w próbach generalnych. O wizerunek dbają już rodzice z pionu wizerunku, gdzie główną pieczę trzyma pani Anna Luberda w asyście kilku innych mam. To bardzo istotny aspekt, o który tuż po sprawach muzyczno-artystycznych, dbamy na najwyższym poziomie..
Wyjazdy to też przedsięwzięcie, kto zajmuje się całą logistyką?
– Oczywiście, to cały szereg prac logistycznych oraz organizacyjnych, które kosztują bardzo wiele czasu by wszystko dopiąć jak należy. Nad najważniejszymi decyzjami oraz sprawami organizacyjnymi czuwam ja, natomiast koordynatorem każdego wyjazdu, trasy koncertowej oraz spraw organizacyjnych jest niezastąpiony pan Marcin Niewiarowski, który towarzyszy mi już kilka lat i nie wyobrażam sobie poprawnego funkcjonowania Zespołu bez jego osoby.
Czego Wam życzyć na Nowy Rok?
– Myślę, że przede wszystkim zdrowia, by właśnie w dobie pandemii nie opuszczało nas i dało możliwość na realizację wszelkich planów zespołowych. Żywimy ogromną nadzieję, że rok 2022 będzie przepełniony wieloma koncertami i pandemia nie pokrzyżuje tego co kochamy robić najbardziej!
Damian Pałasz - skrzypek, muzyk i wizjoner, który w lutym 2015 roku utworzył w Rabie Wyżnej sekcję nauki gry na skrzypcach i basach podhalańskich.
I choć przygasł świąteczny gwar, bo zabrakło znów czyjegoś głosu😢🎄I choć przygasł świąteczny gwar, bo zabrakło znów czyjegoś głosu😢"KOLĘDA DLA NIEOBECNYCH" niech swoim refleksyjnym przesłaniem podaruje nam odrobinę wspomnień o tych których już z nami nie ma i przywoła Ich do nas w tym wyjątkowym czasie...🎄🌟 Tęsknimy za Tymi, których zabrakło przy naszym wigilijnym stole, ale mocno wierzymy, że niebawem wszyscy się spotkamy. Ściskamy Was najmocniej jak się da!❤️🎻
Opublikowany przez Mała Armia Janosika Czwartek, 23 grudnia 2021