Małopolska (15.11.): Dziś mniej nowych zakażeń. Nadciąga stabilizacja?

Czy rządowe statystyki oddają rzeczywistą sytuację epidemiczną w kraju? Szacuje się, że już ponad milion Polaków ma koronawirusa, sanepidom umyka kilka tysięcy przypadków dziennie. Tymczasem obserwujemy spadek ilości zakażeń. Można mówić o stabilizacji? Czy bardziej o chaosie wśród danych liczbowych?

Dziś w Małopolsce przybyło 1859 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. To najniższy wynik od niemal dwóch tygodni! 2 listopada zanotowano 1749 nowych zakażeń.

Spadek ilości zakażeń, sprawia, że powiat limanowski trafiłby do strefy żółtej! To kolor, o którym jeszcze kilka tygodni temu nie było mowy. Sytuacja w tym powiecie uległa znacznej poprawie. Jednak, w województwie średnia to ciągle powyżej 70 nowych zakażeń średnio na 100 tys. mieszkańców - co miało wg. rządu kwalifikować do całkowitego zamknięcia.

Zaczyna się okres stabilizacji zakażeń w Polsce?

O tym pewnie przekonamy się w najbliższym tygodniu. Jednak, czy oby na pewno spada nam liczba zakażeń? Może to placówki diagnostyczne sobie nie radzą, a wśród danych mamy jeden wielki chaos? Tego niestety się nie dowiemy, możemy jednak spekulować.

Profesor Andrzej Horban - rządowy doradca ds. epidemii, w rozmowie z TVN podzielił się istotną informacją. Oszacował, że jeśli dziennie przybywa 25 tys. zakażeń, to w rzeczywistości mamy ich 125 tys.

- W ciągu miesiąca jest 30 dni. 125 tysięcy razy 30 to są cztery miliony ludzi. Cztery miesiące - 16 milionów. To już jest prawie połowa społeczeństwa - wyliczył prof. Andrzej Horban.

Profesor Horban stwierdził również, że prędzej przechorujemy koronawirusa, niż dostaniemy szczepionkę. - Aczkolwiek należy zrobić wszystko, by chronić ludzi wrażliwych. To pokolenie, które może zachorować i umrzeć – podkreślił.

Jak wygląda rzeczywistość według naukowców?

Zespół naukowców złożonych z matematyków Uniwersytetu Warszawskiego i ekspertów Narodowego Instytutu Zdrowia – PZH oszacowali, że już ponad MILION Polaków ma koronawirusa. Niestety, nie poczuli się na tyle źle, by skontaktować się z lekarzem i uzyskać skierowanie na test – więc tak naprawdę o tym nie wiedzą. Jeśli w rzeczywistości tak właśnie jest, to z danych publikowanych przez Ministerstwo Zdrowia, dowiadujemy się tylko o znikomej liczbie zakażeń.

Naukowcy szacują, że do 10 grudnia zakażonych zostanie 4,6 mln Polaków. Epidemia będzie wygasała na początku marca, kiedy to koronawriusa będzie miało 28 mln Polaków. Co istotne – 22 mln z nich przejdzie COVID-19 bezobjawowo, a niecałe 6 mln trafi pod opiekę lekarza.

Podsumowując, do wiosny zakażony zostanie co czwarty Polak.

Małopolska – gdzie jest najwięcej aktywnych zakażeń?

Kraków – to miejsce, gdzie bez wątpienia sytuacja epidemiczna jest najgorsza. Na dzień dzisiejszy notuje się tam 7 348 aktywnych zakażeń! Od kilku tygodni w mieście przybywa kilkaset nowych przypadków. W szczycie było ich ponad 1000 – w ciągu jednego dnia.

Wzrost liczby aktywnych zakażeń w Krakowie w ciągu ostatnich trzech tygodni:

Na dzień dzisijeszy w Krakowie mamy srednio 92,9 zakażeń na 100 tys. mieszkańców miasta. Miasto bez wątpienia przekracza granicę narodowej kwarantanny. W ciągu siedmiu dni przybyło ponad 5 tys. nowych przypadków!

Powiat krakowski jest drugim miejscem w Małopolsce, gdzie notuje się najwyższą ilość aktywnych zakażeń. Może być to spowodowane tym, że powiat leży bezpośrednio przy stolicy regionu, gdzie sytuacja jest bardzo zła. Na dzień dzisiejszy w powiecie krakowskim mamy 2736 aktywnych zakażeń.

Z danych wynika, że w powiecie mamy średnio 106,8 zakażeń na 100 tys. mieszkańców. Zatem współczynnik jest o wiele wyższy od współczynnika Krakowa.

Kolejnym powiatem, w którym notuje się najwyższą ilość aktywnych przypadków jest powiat nowosądecki. Od początku epidemii powiat zmagał się z dużą ilością zakażeń. Nie było łatwo, wydostać się mu ze strefy czerwonej. Gdy trafił już do żółtej, sytuacja wydawała się być opanowana. Niestety, od powrotu uczniów do szkół, sytuacja epidemiczna znów zaczęła się pogarszać. To spowodowało, że na dzień dzisiejszy powiat nowosądecki zajmuje 3 miejsce w województwie z najwyższą ilością aktywnych zakażeń – 2506.

Małopolska [15 listopada]

zakażonych: 77 986 (+1 859)
zmarło: 1 227 (+32)
wyzdrowiało: 43 183 (+803)
aktywnych przypadków: 33 504 (+ 1 025)

Ostatnie badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 u kolejnych 1 859 osób – z:

Krakowa (528),
wielickiego (256),
krakowskiego (225),
nowosądeckiego (91),
oświęcimskiego (80),
chrzanowskiego (71),
brzeskiego (65),
Tarnowa (64)
tarnowskiego i bocheńskiego (po 64),
olkuskiego (51),
miechowskiego (50),
wadowickiego (47),
myślenickiego (42),
limanowskiego (38),
suskiego (24),
Nowego Sącza (21),
powiatu gorlickiego (20),
nowotarskiego (19),
dąbrowskiego (16),
tatrzańskiego (12) oraz proszowickiego (11).

Aktualnie 44 osoby są hospitalizowane, pozostałe przebywają w izolacji. Obecnie w Małopolsce zakażenie koronawirusem zostało potwierdzone u 77 986 osób.

Zakażenia koronawirusem w Małopolsce w ciągu ost. 3 tyg.:

Liczba aktywnych przypadków w Małopolsce w poszczególnych powiatach:

Aktywne przypadki koronawirusa w Małopolsce w ciągu ost. 3 tyg.:

Aktywne przypadki koronawirusa w Małopolsce od lipca br.:

Niestety WSSE w Krakowie poinformowało o śmierci 32 osób, w wieku od 37 do 93 lat, z powiatu:

brzeskiego (9 osób),
suskiego i tarnowskiego (po 4 osoby),
Tarnowa i powiatu olkuskiego (po 3 osoby),
wadowickiego (2 osoby),
Krakowa i powiatów tatrzańskiego, proszowickiego, miechowskiego, nowotarskiego, dąbrowskiego i nowosądeckiego (po 1 osobie).

Zgony na COVID w Małopolsce w ciągu ost. 3 tyg.:

29 osób miało choroby współistniejące. Potwierdzono, że przyczyną zgonów był COVID-19.

Tym samym w Małopolsce liczba zgonów spowodowanych COVID-19 wynosi 1 227.

WSSE w Krakowie podało informację o kolejnych 803 ozdrowieńcach z naszego województwa. W sumie w Małopolsce mamy 43 183 ozdrowieńców.