Mówi się, że prawdziwy bohater nie jest odważniejszy od zwykłego człowieka, ale jest odważny pięć minut dłużej. Te słowa są niezwykle znamienne dla czynu pewnego młodego chłopaka, który podjął się niezwykłej misji, by ratować życie uwięzionego w wąskiej studzience dziecka.
Do całego zdarzenia miało dojść w 2013 roku, w jednym z rumuńskich miasteczek, jednak tak naprawdę dopiero po latach świat docenił wyjątkowy czyn młodzieńca. Gdy okazało się, że tylko jego postura umożliwia spuszczenie go w głąb studni, ten bez chwili zawahania zdecydował się ratować ludzkie życie.
Na miejscu płakali dosłownie wszyscy - i trudno się dziwić. Podobna reakcja towarzyszyła zachwyconym i wyraźnie wzruszonym polskim internautom, co potwierdzają poniższe komentarze:
- oczy mi się spociły
- Się, k**wa popłakałem jak bambik. Coś niesamowitego!
Warto wspomnieć, że niesamowity czyn młodego bohatera został doceniony również przez władze tego miasteczka. Burmistrz zaoferował mu kawałek ziemi oraz dom, co dla tego młodego chłopaka miało niezwykle ważne znaczenie, ponieważ jako dziecko stracił matkę i mieszkał tylko z dziadkiem.
Foto: Zrzut ekranu/Twitter