czwartek, 22 lutego 2024 05:34

„Nie oceniajmy pochopnie”. Starszy mężczyzna miał być pijany, prawda okazała się inna

Autor Mirosław Haładyj
„Nie oceniajmy pochopnie”. Starszy mężczyzna miał być pijany, prawda okazała się inna

Strażnicy miejscy interweniowali w poniedziałek na ul. Bronowickiej w Krakowie w sprawie mężczyzny, który miał być pijany.

W poniedziałek (20 lutego) dyżurny otrzymał zgłoszenie z ulicy Bronowickiej, według którego starszy mężczyzna stał dłuższą chwilę przy skrzyżowaniu z Rydla. Senior był oparty o metalową barierkę. Widać było wyraźnie, że chciałby pójść dalej, ale nie udaje mu się ruszyć z miejsca.

-Gdy strażnicy przyjechali na Rydla i podeszli do mężczyzny, to zorientowali się, że nie o alkohol tu chodzi. Starszy pan z trudem wypowiadał kolejne słowa i nie potrafił powiedzieć, czy coś mu dolega

-relacjonują strażnicy miejscy.

Funkcjonariusze natychmiast wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. W tym czasie senior wyjął telefon i poprosił o połączenie ze swoją żoną. Kobieta przekazała strażnikom, że jej mąż choruje na cukrzycę i prawdopodobnie spadł mu poziom cukru.

-Jeden ze strażników pobiegł do pobliskiego sklepu i już po chwili wrócił ze słodkim napojem i paczką ciastek. Mężczyzna zjadł, wypił kilka łyków i z minuty na minutę jego stan zaczął się poprawiać

-wspominają strażnicy.

Przybyli na miejsce ratownicy medyczni zbadali mężczyznę i ocenili, że nie wymaga on hospitalizacji. Po kilkunastu minutach pojawiła się żona starszego pana. Podziękowała strażnikom za pomoc i zabrała męża do domu.

-Każdego dnia dyżurni straży miejskiej otrzymują od mieszkańców dziesiątki najróżniejszych historii pisanych przez życie. Wśród nich często pojawiają się prośby o jak najszybszą pomoc dla osób znajdujących się w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia

-przekazują strażnicy i dodają:

-Tak, pomaganie innym, to najważniejsza część naszej służby. A kiedy trudne sprawy kończą się happy endem, to zawsze pozostaje satysfakcja z dobrze wykonanej pracy.

Mundurowi przestrzegają przez zbyt pochopną oceną różnych sytuacji.

-Ta historia pokazuje, by zbyt pochopnie nie oceniać powodów dziwnych zachowań osób, tylko jak najszybciej reagować. Jeśli nie potrafimy poradzić sobie sami, wezwijmy na pomoc służby. Numer bezpłatnego telefonu interwencyjnego do straży miejskiej to: 986

-dodają strażnicy.

Inf.: Straż miejska

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka