"Zaproponowane przez GDDKiA warianty przebiegu drogi zawierają mnóstwo wad i niekorzystnych dla nas rozwiązań. Najbardziej frustrujące jest to, że nie przedstawiono nam pełnej wersji studiów i analiz" - uważa Aleksander Miszalski. Poseł PO z Krakowa wystosował pisma do GDDKiA, GDDKiA oddziału Kraków, Ministra Infrastruktury oraz Prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego z prośbą o ustosunkowanie się do argumentów mieszkańców i ekspertów na temat wariantów nowego odcinka drogi S7 Kraków - Myślenice.
"Sprawa budowy drogi S7 wzbudziła silne emocje mieszkańców Krakowa. Zaproponowane przez GDDKiA warianty przebiegu drogi zawierają mnóstwo wad i niekorzystnych dla nas rozwiązań. Najbardziej frustrujące jest to, że nie przedstawiono nam pełnej wersji studiów i analiz - uważa Aleksander Miszalski.. "Mieszkańcy Swoszowic, południowych dzielnic miasta i okolicznych gmin zwrócili się z prośbą o wsparcie i interwencję w tej sprawie, dlatego wystosowałem pisma do GDDKiA, GDDKiA oddziału Kraków, Ministra Infrastruktury oraz Prezydenta Majchrowskiego z prośbą o ustosunkowanie się do argumentów mieszkańców i ekspertów oraz podjęcie takich działań, by ta ważna inwestycja nie powstała kosztem obywateli czy środowiska! Dziękuję zaangażowanym mieszkańcom Swoszowic i Michałowi Starobratowi, rademu Rady Miasta Krakowa za spotkanie i współpracę. Nie odpuścimy! - napisał na Facebooku.
Sprawa budowy drogi S7 wzbudziła silne emocje mieszkańców #Kraków. Zaproponowane przez GDDKiA warianty przebiegu drogi...
Opublikowany przez Aleksandra Miszalskiego - Poseł nę Sejm RP Poniedziałek, 25 kwietnia 2022
Szef małopolskie PO i były radny miejski z Krakowa zachęca też do udziału w jutrzejszym proteście pod Urzędem Miasta Krakowa. "Budowa drogi S7 przez Swoszowice to dewastacja południa Krakowa. Nie ma na to naszej zgody! Jeżeli i Ty jesteś przeciwny przyjdź w środę 27 kwietnia o 9:30 na Plac Wszystkich Świętych by razem z mieszkańcami Swoszowic zaprotestować w obronie ich domu - apeluje w kolejnym poście na Facebooku Aleksander Miszalski.
Budowa drogi S7 przez Swoszowice to dewastacja południa Krakowa. Nie ma na to naszej zgody❗️ Jeżeli i Ty jesteś przeciwny przyjdź w środę 27 kwietnia o 9:30 na Plac Wszystkich Świętych by razem z mieszkańcami Swoszowic zaprotestować w obronie ich domu‼
Opublikowany przez Aleksandra Miszalskiego - Poseł nę Sejm RP Wtorek, 26 kwietnia 2022
Protest wynika z zaprezentowanego pod koniec stycznia br. tzw. Studium Korytarzowego nowego odcinka S7 Kraków - Myślenice. GDDKiA w dokumencie zakłada aż 6 możliwych wariantów poprowadzenia nowego odcinka Zakopianki.
Wszystkie warianty wywołały duży opór lokalnych społeczności i władz samorządowych gmin, przez które mają zostać poprowadzone.
W związku z tym rezolucję skierowaną do GDDKiA przygotowała też Rada Miasta Krakowa. Dyskusja i głosowanie nad dokumentem ma się odbyć na najbliższej sesji, we środę 27 kwietnia.
W protesty mieszkańców zaangażowali się też parlamentarzyści. Poseł Aleksander Miszalski w swoich pismach do do GDDKiA, GDDKiA oddziału Kraków, Ministra Infrastruktury oraz Prezydenta Majchrowskiego prosi o odpowiedź na najważniejsze kwestie podnoszone przez mieszkańców w związku z planami budowy nowego odcinka S7. Pyta dlaczego GDDKiA mimo obowiązku prawnego ignoruje prośby mieszkańców i gmin o udostępnienie pełnej wersji studiów i analiz i dlaczego GDDKiA zrezygnowało z uwzględnienia wariantu zachodniego przebiegającego przez Liszki i Skawinę? Chce się dowiedzieć dlaczego jeden z rozważanych wariantów nie ma przedstawionej analizy zmiany natężenia ruchu. Wątpliwości posła budzi też szerokość korytarzy wariantów, która ma wynosić aż 5 kilometrów. Chce też poznać odpowiedź na pytanie co wpłynęło na decyzję, że wariant ogłoszony kilka lat temu przez GDDKiA, który miał łączyć węzeł Bieżanów z Myślenicami po wschodniej stronie Wieliczki, został odrzucony i przedstawiono 5 kolejnych wariantów nowej inwestycji.
Zdaniem posła "Projekt ten wzbudza sprzeciw i niezadowolenie mieszkańców południowych dzielnic miasta Krakowa oraz gmin sąsiednich. Zdaniem mieszkańców opracowane warianty 1-6 zawierają wiele wad i niekorzystnych rozwiązań. Nie sposób nie zgodzić się z troską mieszkańców całego Krakowa o płynność ruchu w ciągu obwodnicy miasta. Już teraz, szczególnie w zachodniej części obwodnica jest niedrożna, a w przypadku przeprowadzenia nowej drogi pokrywającej się z obwodnicą miasta, spotęguje się możliwy paraliż strategicznej infrastruktury drogowej Krakowa. Ponadto włączenie ruchu S7 do południowej obwodnicy miasta spowoduje w okresach wzmożonego ruchu przeniesienie jego części na już zakorkowane drogi miejskie. Zaproponowane warianty to ryzyko skumulowania się ruchu północ-południe z ruchem wschód-zachód, a więc potencjalny paraliż. Proponowanym rozwiązaniem jest m.in. poprowadzenie drogi na wschód od Wieliczki dzięki połączeniu z 552, co pozwoli ominąć często zakorkowaną obwodnicę Krakowa na osi wschód-zachód".
Miszalski uważa jednak, że inwestycja jest potrzebna i może być jednak także szansą dla okolicznych gmin na ich rozwój oraz walkę z wykluczeniem komunikacyjnym. taką szansę widzi zwłaszcza w wariancie 6 - wschodnim, poprowadzonym przez Wieliczkę. "Poprowadzenie drogi w wariancie wschodnim stanowi szansę dla gmin w tej części Małopolski, o czym szczególnie głośno mówi m.in. Gmina Dobczyce. Poprowadzenie drogi na wschód od Wieliczki poprawi zaś płynność ruchu w tym regionie i w samej Wieliczce, jako element obwodnicy oddalonej odpowiednio od centrum miasta, aby nie wpływać negatywnie na sytuację mieszkańców Wieliczki."
Poniżej cały list posła do dyrektora GDDKiA Tomasza Żuchowskiego.
"Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała „Studium korytarzowe dla inwestycji pod nazwą Budowa drogi ekspresowej 57 Kraków-Myślenice". Projekt ten wzbudza sprzeciw i niezadowolenie mieszkańców południowych dzielnic miasta Krakowa oraz gmin sąsiednich. Zdaniem mieszkańców opracowane warianty 1-6 zawierają wiele wad i niekorzystnych rozwiązań. Nie sposób nie zgodzić się z troską mieszkańców całego Krakowa o płynność ruchu w ciągu obwodnicy miasta. Już teraz, szczególnie w zachodniej części obwodnica jest niedrożna, a w przypadku przeprowadzenia nowej drogi pokrywającej się z obwodnicą miasta, spotęguje się możliwy paraliż strategicznej infrastruktury drogowej Krakowa. Ponadto włączenie ruchu S7 do południowej obwodnicy miasta spowoduje w okresach wzmożonego ruchu przeniesienie jego części na już zakorkowane drogi miejskie. Zaproponowane warianty to ryzyko skumulowania się ruchu północ-południe z ruchem wschód-zachód, a więc potencjalny paraliż. Proponowanym rozwiązaniem jest m.in. poprowadzenie drogi na wschód od Wieliczki dzięki połączeniu z 552, co pozwoli ominąć często zakorkowaną obwodnicę Krakowa na osi wschód-zachód. Strona społeczna zwraca także uwagę na kwestie bezpieczeństwa zauważając, że liczba węzłów drogowych powinna być minimalna, co stoi w sprzeczności z zaproponowanymi wariantami 1-6, oznaczającymi stworzenie dodatkowego węzła na trasie w kierunku południowym. Strona społeczna zauważa, że przecięcie A4 jest zdecydowanie bezpieczniejsze niż włączanie się ruchu z S7 na A4, a następnie zjazd dalej na S7. Ponadto szczególnej uwagi wymaga kwestia niebezpiecznych węzłów zespolonych, których należy uniknąć.
Eksperci zwracają uwagę, że warianty 1-6 zakładają poprowadzenie drogi terenami o znacznym ryzyku wystąpienia osuwisk, co stanowi potencjalnie duże zagrożenia dla bezpieczeństwa, zdrowia i życia przyszłych użytkowników drogi. Co więcej, przeprowadzenie drogi S7 w granicach Krakowa oznacza nieodwracalne zmiany środowiskowe. Ekolodzy zwracają uwagę, że wybór wariantu 1. spowoduje degradację terenów uzdrowiska Swoszowice - jedynego uzdrowiska w Polsce na terenie dużego miasta, co stanowiłoby ogromną stratę zarówno dla Swoszowic, jak i regionu. Negatywny wpływ na uzdrowisko miałyby także warianty 2-5, które swoim oddziaływaniem mogą spowodować przekroczenie norm środowiskowych na terenie uzdrowiska. Ekolodzy zwracają także uwagę na problem wynikający z możliwego poprowadzenie drogi przez tereny wysypiska Barycz, co spowoduje zatrzymanie lub znaczne ograniczenie procesów rekultywacji tego terenu. Powyższe zagadnienia wpłyną negatywnie także na kwestię zdrowia mieszkańców Krakowa i okolicznych miejscowości. Przeprowadzenie drogi o tak dużym natężeniu ruchu wygeneruje ogromną ilość zanieczyszczeń powietrza, z którymi okolica ta i tak ma znaczne problemy. Według przeprowadzonych badań wybór jednego z wariantów 1-6 spowoduje pogorszenie cyrkulacji powietrza w mieście. Rozbudowa węzłów w granicach miasta poskutkuje zaś zwiększenie hałasu i zanieczyszczeń na silnie zurbanizowanych obszarach Krakowa.
Należy również zwrócić uwagę na fakt, że wszystkie zaproponowane warianty przecinają podziemny zbiornik wody pitnej Bogucice, co może mieć negatywny wpływ na dostęp mieszkańców do bezpiecznej wody pitnej. Ponadto przygotowane propozycje negatywnie wpływają i mogą znacznie ograniczyć zakres planowanego projektu Park Kulturowy Bitwy o Kraków 1914 r. Nie sposób nie wskazać także na wpływ inwestycji w zaproponowanym kształcie na położone w jej obrębie działki i grunty.
Strona społeczna wskazuje m.in. na kwestię zablokowania terenów w obrębie 5 km od przebiegu planowanej drogi, co w znaczącym stopniu wpłynie na obniżenie wartości położonych tam gruntów należących do osób prywatnych. Inwestycja ta może być jednak także szansą dla okolicznych gmin na ich rozwój oraz walkę z wykluczeniem komunikacyjnym. Poprowadzenie drogi w wariancie wschodnim stanowi szansę dla gmin w tej części Małopolski, o czym szczególnie głośno mówi m.in. Gmina Dobczyce. Poprowadzenie drogi na wschód od Wieliczki poprawi zaś płynność ruchu w tym regionie i w samej Wieliczce, jako element obwodnicy oddalonej odpowiednio od centrum miasta, aby nie wpływać negatywnie na sytuację mieszkańców Wieliczki.
Przy tak dużej i ważnej inwestycji wybór odpowiedniego wariantu powinien być jak najbardziej optymalny dla regionu i jego mieszkańców, np. pozwolić ograniczyć efekt wykluczenia komunikacyjnego w części gmin naszego regionu. Zarówno w gminie Wieliczka oraz gminie Dobczyce zachowane są rezerwy terenu możliwe do wykorzystania przy przedmiotowej inwestycji, co nie ma miejsca w przypadku zaproponowanych wariantów 1-5.
W związku z powyższym, na podstawie art. 20 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora, zwracam się w imieniu mieszkańców Krakowa i Małopolski z prośbą o załatwienie przedstawionej sprawy poprzez ustosunkowanie się do wszystkich przedstawionych problemów i zagadnień, w tym w szczególności o udzielnie odpowiedzi na pytania strony społecznej:
1. Dlaczego GDDKiA mimo obowiązku prawnego ignoruje prośby mieszkańców i gmin o udostępnienie pełnej wersji studiów i analiz?
2. Dlaczego GDDKiA zrezygnowało z uwzględnienia wariantu zachodniego przebiegającego przez Liszki i Skawinę?
3. Dlaczego jeden z rozważanych wariantów nie ma przedstawionej analizy zmiany natężenia ruchu?
4. Dlaczego przedstawiciele GDDKiA komunikują opinii publicznej, że w kolejnym etapie prac zostaną zaproponowane ostateczne 2-3 warianty, których szerokość korytarzy wynosić będzie 5km? Na podstawie jakich przepisów ostateczne korytarze mają mieć szerokość 5 km, a nie np. 200 m lub 500 m?
5. Co wpłynęło na decyzję, że wariant ogłoszony kilka lat temu przez GDDKiA, który miał łączyć węzeł Bieżanów z Myślenicami po wschodniej stronie Wieliczki, został odrzucony i przedstawiono 5 kolejnych wariantów?
Jednocześnie proszę o przedstawienie w odpowiedzi pełnej wersji studiów i analiz dotyczącej przebiegu planowanej inwestycji w każdym z przygotowanych wariantów, podanie liczby nieruchomości, które zawarte są w każdym z sześciu zaprezentowanych wariantów 5 km korytarzy oraz pełnej analizy skutków finansowych każdego z wariantów, z wyszczególnieniem pozycji wykupy/wyburzenia, z podaniem powierzchni oraz wartości."
fot. Fb. Aleksander Miszalski - Poseł na Sejm RP