Informację o śmierci Alicji Tysiąc potwierdziła polsatnews.pl posłanka Lewicy Katarzyna Kotula. Działaczka walcząca o prawo do aborcji miała 50 lat.
W Szpitalu Praskim w Warszawie zmarła Alicja Tysiąc. Była chora na COVID-19. Kobieta od kilku dni walczyła o życie. O śmierci Alicji Tysiąc poinformował Polsat News. Informację tę potwierdziła posłanka Lewicy Katarzyna Kotula.
Informacja o śmierci osoby, która była ikoną walki o prawo do aborcji bardzo poruszyła środowisko aktywistów.
Chorowała prawie miesiąc. 29 listopada Alicja Tysiąc napisała post z warszawskiego szpitala. "Kochani potrzebuje pilnie pomocy kogoś na oddział do mnie do szpitala błagam. Warszawa praski oddział wewnętrzny b
Udostępnianie błagam nie chce być TU sama!!!!!!! Od 12 listopada mam covida jutro koniec kwarantanny".
Alicja Tysiąc w 2003 roku wniosła skargę przeciwko Polsce, w związku z odmówieniem jej prawa do aborcji pomimo ciąży zagrażającej jej zdrowiu i życiu. Kobieta cierpiała na bardzo poważna wadę wzroku, która pogłębił się znacznie po porodzie. W 2007 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu nakazał wypłacić jej wysokie odszkodowanie. Od tamtej pory stała się symbolem walki o prawo do aborcji w Polsce. Była też działaczką organizacji walczących o prawa kobiet.
fot. Fb. Małgorzata Wasiułkiewicz - Rogulska