poniedziałek, 29 stycznia 2024 10:56, aktualizacja rok temu

Nie żyje turysta przysypany lawiną w Tatrach. Ofiar mogło być więcej

Autor Marzena Gitler
Nie żyje turysta przysypany lawiną w Tatrach. Ofiar mogło być więcej

Nie żyje mężczyzna, którego wydobyto spod śniegu pod Kopą Kondracką w Tatrach. Lawina, która zeszła w niedzielę, 28 stycznia, ok. południa mogła pochłonąć aż 7 ofiar.

Lawina porwała 7 osób

Informację o dużej lawinie, która zsunęła się ze stoku w rejonie Kondrackiej Przełęczy, dyżurny TOPR otrzymał w niedzielę, 28 stycznia o godz. 12:30. "Z pierwszych informacji wynikało, że lawina porwała trzy osoby. Jak się później okazało, lawina porwała łącznie siedem osób!!!" - poinformowali dziś ratownicy. Dwie osoby znalazły się pod śniegiem. Jedna z nich - częściowo zasypana kobieta - została uwolniona przez świadków zdarzenia zanim jeszcze toprowcy pojawili się na miejscu. Na szczęście nie miała żadnych urazów.

Aż dwie godziny zajęło ratownikom odnalezienie drugiej zasypanej osoby. Mężczyznę zasypanego śniegiem pomógł zlokalizować pies, wyszkolony do poszukiwania osób pod śniegiem.

28-latek nie przeżył

28-latek już na miejscu był reanimowany. Był w hipotermii, z objawami niedotlenienia. W skrajnym stanie został przetransportowany do szpitala w Zakopanem, a potem o jego życie walczyli lekarze w szpitalu im. Jana Pawła II w Krakowie. Niestety, zmarł. - Pomimo podłączenia do sztucznego płuco-serca, czyli ECMO, pacjenta nie udało się uratować - potwierdził w rozmowie z PAP dr n. med. Hubert Hymczak, zastępca kierownika I Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Krakowie.

Lekceważą zagrożenie

Turyści wyszli w góry pomimo zagrożenia lawinowego. "W Tatrach mamy obecnie poważną sytuację lawinową. Obowiązuje 3 ZNACZNY!!! stopień zagrożenia lawinowego. W wielu miejscach zaobserwowano samoczynne lawiny dużych rozmiarów. Zagrożenie lawinowe trzeciego stopnia oznacza, że nawet pozornie bezpieczna droga do Morskiego Oka jest zagrożona lawinami!!! Ratownicy w ostatnich dniach mieli sporo pracy. Niestety pomimo znacznego zagrożenia lawinowego oraz niekorzystnych warunków pogodowych, spora ilość turystów wędruje w wyższych partiach Tatr. Ponownie zalecamy zrewidowanie swoich górskich planów. Jutrzejszy, pogodny dzień może być bardzo niebezpieczny!!! Prosimy o udostępnianie tego posta" - apelowali toprowcy.

‼️ UWAGA ‼️ W Tatrach mamy obecnie poważną sytuację lawinową. Obowiązuje 3 ZNACZNY!!! stopień zagrożenia lawinowego. W...

Opublikowany przez Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - TOPR Niedziela, 28 stycznia 2024

W akcji pod Kopą Kondracką wzięło udział 40 ratowników, którzy sondowali metr po metrze rozległe lawinisko. Okazało się, że turyści nie mieli ze sobą podstawowego wyposażenia lawinowego, którym jest detektor, sonda i łopatka. "Turyści, którzy tego dnia podchodzili w rejonie Przełęczy Kondrackiej zlekceważyli elementarne zasady związane z planowaniem i wyborem trasy podejścia! Nawet pomimo zwracania uwagi niektórym z nich, przez ratownika który akurat przebywał w rejonie schroniska na Polanie Kondratowej!" - napisali toprowcy. Ratownicy byli też zbulwersowani zachowaniem świadków akcji na lawinisku. " Jesteśmy absolutnie oburzeni faktem, że przypadkowi świadkowie zdarzenia przeszkadzali ratownikom w poszukiwaniach nagrywając telefonami oraz stwarzali realne zagrożenie zejścia lawiny wtórnej na pracujących ratowników schodząc z Przełęczy Kondrackiej w momencie prowadzenia działań ratunkowych. Niektóre z tych osób podzieliły się nagraniami w mediach społecznościowych, stwarzając u potencjalnych odbiorców złudne wrażenie doświadczenia górskiego! Prosimy nie naśladować tych zachowań" - podsumowali.

Skrajne warunki

Warto dodać, że niedzielna akcja to kolejne niebezpieczne zdarzenie w ten weekend. W sobotę aż 10 godzin zajęło ratownikom sprowadzenie na dół turysty, który utknął na Mułowej Przełęczy pomiędzy wierzchołkami Ciemniaka i Krzesanicy w Tatrach Zachodnich. "Wczoraj pomimo fatalnych warunków w wyższych partiach Tatr ratownicy kilkukrotnie ruszali z pomocą. Na szczęście obyło się bez poważniejszych konsekwencji. Pomagano m.in grupie sportowców, którzy bez odpowiedniego ubrania i sprzętu  potrzebowali pomocy w rejonie kopuły szczytowej Kasprowego Wierchu" - podsumowali, zamieszczając zdjęcia, które ilustrują skrajnie trudne warunki w Tatrach.

Wczoraj pomimo fatalnych warunków w wyższych partiach Tatr ratownicy kilkukrotnie ruszali z pomocą. Na szczęście obyło...

Opublikowany przez Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - TOPR Niedziela, 28 stycznia 2024

W górach wciąż jest trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Ratownicy apelują o niewychodzenie powyżej linii lasu.

Fot. M. Rogus, G. Kubicki, Sz. Stoch / TOPR

Podhale

Podhale - najnowsze informacje

Rozrywka