Budynek z lat 70. od lat nie spełnia swojej funkcji i pozostaje zamknięty. PKP od lat próbuje go sprzedać, jednak bezskutecznie. Teraz Dworzec PKP w Mościcach może trafić do rejestru zabytków.
Obiektem zainteresowane było także miasto, jednak chciało przejąć go bezpłatnie. W walkę o dworzec zaangażowali się mieszkańcy Mościc. Ich starania nie przyniosły jednak zamierzonego skutku, a obiekt z roku na rok popadał w coraz większą ruinę. Teraz jednak może zostać zabytkiem.
- W połowie stycznia bieżącego roku Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Krakowie Delegatura w Tarnowie wszczął postępowanie administracyjne w sprawie wpisania do rejestru zabytków budynku dworca kolejowego w Mościcach. Tą formą ochrony planuje się objąć bryłę zewnętrzną jak i wystrój i wyposażenie wnętrz – informuje Paulina Obara Kierownik Delegatury w Tarnowie Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie.

Jak tłumaczy, Dworzec w Mościcach stanowi dobry przykład architektury modernistycznej. Forma obiektu wynika z funkcji. Najbardziej charakterystycznymi i cennymi elementami budynku są: kasetonowy strop, spektakularne przeszklenia, zadaszenie wykończone drewnianym szalunkiem oraz wnętrze, na które składają się między innymi klatka schodowa, drewniane siedziska czy kasy.
- Ze względu na zachowanie obiektu w formie niezmienionej, pierwotnej, urząd zdecydował się objąć budynek formą ochrony – dodaje Paulina Obara.
Wpis do rejestru zabytków poszerza możliwości uzyskania dofinansowań na prowadzenie prac przy obiekcie. Ostateczna decyzja ukaże się prawdopodobnie w pierwszej połowie bieżącego roku. Po otrzymaniu decyzji, właściciel obiektu będzie mógł złożyć odwołanie.

fot. Wikipedia/Paweł Tucki - Praca własna