Niepołomice. Na rowerze śladami miejsc historii w Puszczy

Kolarze z niepołomickiej grupy NIEPOKręcę, wybrali się na terenową przejażdżkę śladami miejsc pamięci w Puszczy Niepołomickiej. To świetna trasa na przejażdżkę patriotyczną.

Połączenie podziwiania piękna jesiennej przyrody i rekreacji z upamiętnieniem tych, którzy odeszli – taki cel postawili sobie rowerzyści z niepołomickiej grupy NIEPOKręcę, którzy 1 listopada wybrali się na terenową przejażdżkę śladami miejsc pamięci w Puszczy Niepołomickiej.

Puszcza Niepołomicką jest popularnym miejscem rekreacji i uprawiania sportu. To ostoja dla wielu gatunków zwierząt, miejsce pracy leśników i zielone płuca okolicznych miejscowości. Jednak była też świadkiem wielu ludzkich tragedii.

Jak się okazało, groby i miejsca pamięci w Puszczy utrzymane w dobrym stanie, a 1 listopada paliło się na nich wiele zniczy. - Naszą rowerową wycieczką, podczas której miejsce w kieszonkach zarezerwowane dla żeli czy bananów zastąpiły znicze, postanowiliśmy dołożyć swoją cegiełkę do budowy pamięci o osobach tam spoczywających – podsumowali organizatorzy.

Trasa prowadziła dwoma krzyżującymi się pętlami do siedmiu miejsc, które przypominają o ofiarach obu wojen światowych.

„54-kilometrowa trasa wycieczki jest świetną propozycją na weekendowy wypad do Puszczy. Wiedzie w większości drogami leśnymi, zatem najlepiej pokonuję się ją na rowerze gravelowym lub MTB. W zależności od naszej formy i czasu spędzonego na postojach, wycieczka zajmie od dwóch do czterech godzin. Dlatego nie zapomnijmy o bidonach, przekąskach na drogę i rezerwowej dętce.” – zachęcaja NIEPOKręcę.

Mogiła zbiorowa na Kozich Górkach

Trasa rozpoczyna się na niepołomickim rynku. Pierwszy przystanek to mogiła zbiorowa Żydów na Kozich Górkach. W tym miejscu spoczywa około 700 obywateli polskich narodowości żydowskiej, zamordowanych przez Niemców 27 sierpnia 1942 roku. Wśród nich był personel oraz pacjenci szpitala żydowskiego w Wieliczce. Obecnie do miejsca pamięci prowadzi asfaltowa ścieżka.

Pomnik upamiętniający zamach na Hansa Franka

Niespełna półtora kilometra dalej przejeżdżamy obok pomnika bohaterów zamachu na Hansa Franka przeprowadzonego 29 stycznia 1944 roku przez Armię Krajową. Okazją była podróż koleją Hansa Franka z Krakowa do Lwowa. Zamach okazał się nieudany i choć uczestniczący w niej żołnierze uciekli, Niemcy wzięli srogi odwet, a sam Frank do Lwowa poleciał samolotem.

Cmentarzysko kurhanowe w Dąbrowie

Jadąc dalej uroczą ścieżką w puszczy wprawne oko wypatrzy nietypowe kopce. Znajduje się tam około 15 kurhanów o wysokości nawet do 1,5 metra. Mogą być one związane z prehistorycznym grodem w pobliskim Brzeziu. Zostały odkryte w 2015 roku przez Janusza Czerwińskiego, jednak nadal pozostają niezbadane przez archeologów.

Mogiła żołnierza radzieckiego

Mniej więcej w połowie trasy docieramy do jednego z najbardziej tajemniczych miejsc w Puszczy. To stojąca samotnie wśród drzew mogiła żołnierza radzieckiego w Dziewinie.

Latem 1944 roku trójka żołnierzy została zrzucona nad Puszczą prawdopodobnie w celu rozpoznania umocnień w Bochni lub placówki badawczej amunicji w Kłaju. Jednego z nich dopadły kule strażnika pilnującego drwali pracujących w lesie. Bezimienny grób umiejscowiony został w miejscu zastrzelenia zwiadowcy.

Mogiła zbiorowa w Dziewinie

Sześć kilometrów dalej znajduje się zbiorowa mogiła Żydów, w której pochowanych jest pół tysiąca Bochnian zamordowanych 25 sierpnia 1942 roku przez Gestapo i żandarmerię. W miejscu tym spoczywają starcy, dzieci i osoby niezdolne do przewiezienia do obozów. Dowiedz się więcej o wydarzeniach związanych z tym miejscem  z reportażu Wojciecha Szumowskiego zatytułowanym „Oni mieli imiona”.

Cmentarz żołnierzy polskich

Na uroczysku Osikówka, w drodze powrotnej do Niepołomic zatrzymujemy się przy cmentarzu 52 Strzelców Podhalańskich poległych w potyczce z Niemcami 9 września 1939 roku. Był to batalion próbujący samodzielnie przebić się przez linię frontu. Podczas odpoczynku zostali wypatrzeni, a w wyniku wielogodzinnej obławy niemal cały oddział – rozbity.

Cmentarz nr 325

Przy skrzyżowaniu Drogi Królewskiej z ulicą na Błoto znajduje się cmentarz, na którym spoczywa 27 żołnierzy armii austro-węgierskiej (z których 14 zostało zidentyfikowanych) i 16 armii rosyjskiej poległych pod koniec 1914 roku. Jest to smutne świadectwo nieudanej ofensywy rosyjskiej na Kraków z pierwszej wojny światowej.

Miejsc pamięci w Puszczy Niepołomickiej jest więcej. To wycinek, obejmujący pochówki od czasów bardzo dawnych (kurhany) po końcówkę II Wojny Światowej (nieznany żołnierz radziecki).

Informację i ślad GPS można znaleźć i pobrać ze strony: https://www.bikemap.net/en/r/10014256/#10.37/50.0089/20.3402, trasa w GPX: https://we.tl/t-yZ1UEOj25W

Inf. i fot. niepolomice.eu