Do niezwykłego znaleziska doszło w Barcicach koło Starego Sącza. Członkowie Stowarzyszenia Historyczno - Eksploracyjnego Sądecczyzny w dolnej części znajdujących się w lesie betonowych bloków zauważyli kamienie z hebrajskimi napisami. Jak się okazało, są to macewy żydowskie, które w czasach II wojny światowej były wykorzystywane przez Niemców do celów budowlanych.
- Nagrobki pochodzą z cmentarza żydowskiego w Nowym Sączu. Odkrycia dokonało Stowarzyszenie Historyczno Eksploracyjne Sądecczyzny. Wygląda na to, że jest to największe tego typu odkrycie od lat 60. XX w. - informują przedstawiciele Sądeckiego Sztetla, organizacji zajmującej się przybliżeniem kultury, religii i historii Żydów.
Nie jest to pierwsze znalezisko, jakiego dokonało Stowarzyszenie Historyczno - Eksploracyjne Sądecczyzny. Co tydzień odwiedzają oni bowiem rejon Starego Sącza, gdzie poszukują tajemnic tego regionu. Jak się okazało, kamienne tablice z hebrajskim pismem zachowały się w bardzo dobrym stanie.
Odnalezione elementy były wykorzystywane przez Niemców jako podstawy pod betonowe stopy, na których stała konstrukcja magazynów w Nowym Sączu. Taki znajdował się prawdopodobnie przy ul. Węgierskiej. Następnie magazyny były burzone, a stopy musiały zostać przewiezione przez kogoś do Barcic.
Na kamiennych tablicach znajdują się prawdopodobnie imiona i nazwiska zmarłych osób, oraz informacje o tym kim byli i z jakich rodzin pochodzili.
Aż 12 kawałków macew, które udało się odzyskać trafiło już na cmentarz żydowski przy ul. Rybackiej. - Po niemal 80 latach wróciły na swoje miejsce. W wydarzeniu wziął udział rabin sądecki Joel Halberstam, który wyraził olbrzymią wdzięczność za ten niezwykły dar - informuje Sądecki Sztetl.
inf. Gazeta Krakowska, fot. Facebook/Sądecki Sztetl