Brytyjska odmiana koronawirusa w błyskawicznym tempie rozprzestrzenia się u naszych południowych sąsiadów. Sytuacja jest tak trudna, że Słowacki rząd zwrócił się o pomoc do Unii Europejskiej.
Ponad 2300 zakażeń wczoraj, 2500 przedwczoraj. To dla niespełna 5,5 milionowej Słowacji bardzo wysokie liczby. Do tego wysoka liczba zgonów – na Covid-19 umiera 70-80 osób dziennie.
Brakuje miejsc w szpitalach, lekarzy, pielęgniarek. Dlatego słowacki rządu zwrócił się do Unii Europejskiej o pomoc. Niewykluczone, że w akacji pomocy weźmie udział Małopolska.
W trakcie sobotniej wizyty na Podhalu wojewoda małopolski Łukasz Kmita spotkał się z kierownictwem i medykami Szpitala Powiatowego w Nowym Targu. – Gdyby była taka potrzeba, deklaruję, że jesteśmy gotowi udzielić wsparcia Słowakom, jeśli będą mieli taką potrzebę, aby pacjentów przekierować do Polski, żebyśmy my ich leczyli – powiedział wojewoda i zadeklarował, że Podhalański Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II w Nowym Targu może przyjąć pacjentów ze Słowacji. – Dziękuję za deklarację wsparcia Słowaków w walce z koronawirusem złożoną przez samorząd i kierownictwo szpitala – powiedział Łukasz Kmita.
Dziś nowotarski szpital realizuje procedury niemal wyłącznie dla pacjentów, którzy nie mają koronawirusa, ale jeszcze w listopadzie było tu ponad 100 „łóżek covidowych”. Dlatego szpital do leczenia chorych z koronawirusem jest dobrze przygotowany. Jeszcze w ubiegłym roku trafiły tu środki na wzmocnienie potencjału tlenowego szpitala oraz zakup sprzętu ratującego życie. Jak zadeklarował dyrektor szpitala, Marek Wierzba, placówka jest w stanie w ciągu najdalej 72 godzin od decyzji uruchomić łóżka dla pacjentów ze Słowacji.
Fot.: Podhalański Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II w Nowym Targu
-
