Nietypowa akcja w Nowym Targu. Znany detektyw Krzysztof Rutkowski uratował właścicielkę garbarni przed kolejnym wyłudzeniem pieniędzy.
44-letnia mieszkanka Nowego Targu była ofiarą jednego z oszustów. Mężczyzna powołując się na swoje kontakty z urzędami w województwie małopolskim, wyłudził od właścicielki garbarni 470 tysięcy złotych. Naciągacz wpadł, bo… powiedział, że zna Rutkowskiego!
Wynikami akcji detektywistycznej w Nowym Targu, 23 sierpnia pochwalił się Krzysztof Rutkowski na swoim Facebooku.
- W dniu dzisiejszym ok.15.30 zakończył się koszmar Urszuli Talarek, 44-letniej mieszkanki Nowego Targu, która prowadzi garbarnie skór. Biuro Rutkowski podjęło działania w związku z uzyskaną informacją dotycząca Dawida B., który to powoływał się na wpływy w różnych urzędach woj. małopolskiego oraz odnosił się do rzekomych kontaktów z Biurem Rutkowski. Do dzisiaj wyłudził od Urszuli Talarek 470 tysięcy złotych oraz od Andrzeja S., 150 tysięcy złotych. Dzisiaj przyjechał po kolejne 130 tysiące złotych, które miał uzyskać od bizneswoman z Nowego Targu. Biuro Rutkowski ujawniło także zorganizowana grupę przestępczą, która miała wydawać lewe patenty wodnego pogotowia ratunkowego w Nowym Targu. Patenty były również wywożone na Słowację. Osoby nie uczestniczyły w żadnych kursach w zamian za tysiąc złotych otrzymywały patenty motorowodne – informuje Krzysztof Rutkowski.
Sprawą wyłudzeń pieniędzy ma się zająć prokuratura.