czwartek, 13 czerwca 2024 06:00, aktualizacja 10 miesięcy temu

"Opanujcie się". Lasy Państwowe ostrzegają. Możesz tego żałować

Autor Katarzyna Jamróz
"Opanujcie się". Lasy Państwowe ostrzegają. Możesz tego żałować

Lasy Państwowe wydały za pośrednictwem mediów społecznościowych specjalny komunikat, w którym ostrzegają przed jedzeniem owoców bezpośrednio z krzaka. – Musimy pamiętać o jednej, podstawowej, bardzo ważnej i prostej rzeczy – mianowicie, żeby przed zjedzeniem koniecznie je umyć! – przypominają leśnicy. Pominięcie tej czynności może zagrażać naszemu zdrowiu.

W środę (12 czerwca) Lasy Państwowe za pośrednictwem mediów społecznościowych wydały specjalny komunikat dotyczący jedzenia owoców zerwanych prosto z leśnych krzaków. – Każdy z nas zna grzyby, ale lato to czas, kiedy pojawiają się i królują owoce runa leśnego takie jak poziomki, jagody, maliny, jeżyny. Kuszą nas swoim kolorem, zapachem i smakiem. I bardzo dobrze – przecież to totalnie naturalne owoce, bez nawozów, oprysków i modyfikacji – zwracają uwagę leśnicy.

Tej czynności nigdy nie pomijaj

Należy jednak pamiętać o bardzo ważnej rzeczy, przed ich zjedzeniem trzeba je umyć. – Lisy, które żyją w naszych lasach, mogą być zarażone tasiemcem bąblowcem. Lisy jak każde zwierzę robią kupę, a to właśnie w ich odchodach znajdują się larwy tasiemca. W ten sposób mogą trafić na jagody czy poziomki, które my zbieramy i zjadamy. Aby ustrzec się zagrożeń na nich czyhających, należy zrobić bardzo prostą rzecz – przed zjedzeniem myjemy znalezione owoce. To tylko chwila, a możemy ustrzec się przed straszną chorobą, jaką jest bąblowica – ostrzegają przedstawiciele Lasów Państwowych.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Bąblowica jest chorobą przenoszoną na ludzi przez zwierzęta. Powodują ją larwy tasiemca bąblowcowego, którego jaja mogą znajdować się w kale zakażonych lisów, psów i kotów. Do zakażenia najczęściej dochodzi po zjedzeniu nieumytych jagód, borówek i poziomek.

Gdybyśmy byli portalem szukającym klickbaitu zatytułowalibyśmy post: „Zjedz jagodę, a dostaniesz guza w głowie” Ale...

Opublikowany przez Lasy Państwowe Wtorek, 11 czerwca 2024

Jak przekazały w komunikacie Lasy Państwowe, z połkniętych jaj tasiemca psiego w jelicie człowieka wykluwają się pasożyty, które przechodzą przez błonę śluzową jelita, a następnie dostają się do wątroby, gdzie większość się zagnieżdża. Część z nich dostaje się do krwiobiegu i z prądem krwi przemieszcza się do różnych układów i narządów. W przypadku bąblowicy wielokomorowej narządem, który zostaje zaatakowany, jest wątroba.

Ze względu na to, że choroba ta u ludzi przez wiele lat rozwija się bezobjawowo, jest trudna do zdiagnozowania. – Zanim skusicie się na cudowne owoce prosto z krzaczka – opanujcie się (choć bardzo trudno oprzeć się jeszcze ciepłym i słodkim od słońca owocom, dajcie sobie chwilę, umyjcie je i następnie spokojnie i bezpiecznie spożywajcie – czytamy w zamieszczonym na Facebooku poście.

Fot. Ilustracyjne/Unsplash/Edycja własna

Małopolska - najnowsze informacje

Rozrywka