Osoby z tą grupą krwi lżej przechodzą zakażenie koronawirusem

Naukowcy z Kanady, Francji, Holandii, Włoch i Hiszpanii dowodzą, że w przebiegu zakażenia Covid-19 znaczenie ma grupa krwi.

Po przeanalizowaniu badań 95 zakażonych koronawirusem, którzy wymagali hospitalizacji w Vancouver, lekarze z Kanady doszli do ciekawych wniosków. Okazało się, że chorzy z grupą krwi O i B rzadziej wymagali sztucznej wentylacji i krócej przebywali na oddziale intensywnej terapii. Zauważono też, że osoby te rzadziej cierpiały na niewydolność nerek.

Naukowcy twierdzą, że te badania warte są pogłębienia.  

– Pacjenci w tych dwóch grupach krwi (A i AB – przyp. redakcja) mogą być narażeni na zwiększone ryzyko dysfunkcji narządów lub niewydolności z powodu COVID-19 niż osoby z grupami krwi O lub B

– napisali cytowani przez Radio Zet autorzy badania w opublikowanym w "Blood Advances" artykule.

Koronawirus a grupa krwi. Różne państwa, te same wnioski

Eksperci, którzy przeprowadzali podobne analizy w innych krajach, doszli do równie ciekawych wniosków. Analizy Włochów, Hiszpanów, Holendrów i Francuzów dowodzą, że u osób z grupą krwi O występuje mniejsze ryzyko zarażenia się Covid-19, a co za tym idzie ciężkiego przebiegu choroby, niż w przypadku osób z innymi grupami krwi.

Inf.: Radio Zet