wtorek, 23 lutego 2021 13:35, aktualizacja 4 lata temu

Oszuści mają nową metodę. Mieszkanka Tarnowa straciła ponad 70 tys. zł!

Autor Aleksandra Tokarz
Oszuści mają nową metodę. Mieszkanka Tarnowa straciła ponad 70 tys. zł!

Na nic liczne apele o niewdawanie się w rozmowy z nieznanymi przedstawicielami różnych instytucji, niepodawanie danych wrażliwych oraz identyfikujących nasze miejsce zamieszkania. Tym razem tarnowska seniorka wydała oszczędności swojego życia, przekazując je oszustowi w ciągu jednego dnia kilkukrotnie.

To już trzeci tydzień, jak w Tarnowie seniorzy odbierają telefony stacjonarne, a w nich słyszą rozmówcę namawiającego do udziału w zorganizowanej policyjnej akcji. Tym razem 76-letnia mieszkanka Tarnowa wdała się w rozmowę z oszustami i wystraszona widmem przestępstwa na jej szkodę, postępowała zgodnie z instrukcjami wydawanymi przez rozmówcę – oszusta.

Kilka dni wcześniej do seniorki zadzwonił telefon, a rozmówca przedstawił się jako przedstawiciel poczty, który chce wysłać przesyłkę. Dopytywał o dokładny adres korespondencyjny, konta bankowe oraz oszczędności. Gdy uzyskał potrzebne mu dane, rozłączył się i już nie było z nim kontaktu.

Wola Rzędzińska. Kompletnie pijana wsiadła „za kółko”. Mogło dojść do tragedii
O tym, że policjantem się jest bez względu na czas i okoliczności, najlepiej wiedzą tarnowscy policjanci, którzy nie raz już udowodnili, że wykonują ten zawód nieprzypadkowo. Wczoraj jeden z nich – udaremnił jazdę kompletnie pijanej kobiecie. Starszy sierżant pracujący na co dzień jako „kryminalny”…

- Wczoraj (22.02) ponownie zadzwonił telefon starszej pani, a w słuchawce głos mężczyzny, który przedstawił się jako policjant. Tym razem mężczyzna wystraszył kobietę, wmawiając, że jej mieszkanie jest obserwowane i planowane jest do niej włamanie, a ona sama zostanie uśpiona gazem. Nadto powiadomił, że nieuczciwi bankowcy ustalili jej konta bankowe i dokonają kradzieży całej zgromadzonej gotówki - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Kobieta mocna wystraszona i przerażona, wsłuchana w głos mężczyzny, postępowała zgodnie z podawanymi instrukcjami. Mężczyzna instruował kobietę, co ma zrobić, by uchronić swoje oszczędności. Jako „rzekomy” policjant roztoczył wizję policyjnego działania i zatrzymania nieuczciwych bankowców oraz złodziei czyhających przed jej mieszkaniem.

Nieświadoma niczego kobieta najpierw wyrzuciła przez okno swojego mieszkania ponad 17 tysięcy złotych i 200 dolarów amerykańskich, a następnie udała się do najbliższej placówki bankowej po ty, by wybrać z niej 30 tysięcy złotych i pozostawić banknoty we wskazanym miejscu przez mężczyznę, który cały czas rozmawiał z nią przez komórkę.

- Nie dosyć tego, mężczyzna nakazał pojechać staruszce do kolejnego banku i ponownie wybrać 30 tysięcy złotych, które tym razem miała wrzucić do kosza na śmieci w centrum miasta. Kobieta postępowała zgodnie z wydawanymi instrukcjami, a gdy to uczyniła, mężczyzna polecił, aby udała się do swojego mieszkania i odpoczęła. Podziękował za udział w akcji, zapewnił, że wypłacone pieniądze już wróciły na konto, a wieczorem zadzwoni i zwróci pieniądze wyrzucone przez okno i … się rozłączył. Wszystko to działo się pomiędzy godzinami 14, a 18 po południu - dodaje rzecznik.

Tarnów. Na kobietę spadł zamrożony śnieg! Policjanci apelują
Za nieodśnieżony chodnik, bądź zwisające z dachu sople grozi mandat do 500 złotych. Konsekwencje są dużo bardziej surowe, jeśli dojdzie do niebezpiecznego zdarzenia, jak to, które miało miejsce w Tarnowie.

Niestety, wieczorem o umówionej godzinie nikt nie zadzwonił, więc kobieta powiadomiła o tym fakcie dyżurnego. Ten jednak w trakcie rozmowy mocno ją rozczarował, mówiąc, że policjanci nie angażują w żadną akcję osób z zewnątrz. Kobiecie nie pozostało nic innego, jak złożyć zawiadomienie o popełnionym na jej szkodę przestępstwie i stracie finansowej sięgającej niemal 80 tysięcy złotych.

- Oszustwo jest określone w kodeksie karny w artykule 286 i zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. Jedynym sposobem zapobiegającym tego typu przestępstwom jest powiadomieni o tym członków rodziny, najbliższych sąsiadów lub po rozłączeniu połączenia kontakt z Centrum Powiadamiania Ratunkowego 112 - tłumaczy asp. sztab. Paweł Klimek.

Tarnów - najnowsze informacje

Rozrywka