Wczorajsze popołudnie okazało się tragiczne na drodze krajowej w Podgórskiej Woli. 52-letnia kobieta zginęła pod kołami samochodu. Przechodziła przez jezdnię w niedozwolonym miejscu.
Późnym popołudniem, 30 listopada, na drodze krajowej w Podgórskiej Woli, doszło do śmiertelnego wypadku.
-Na wysokości restauracji „U Kazika” 45-letni kierowca osobowego volkswagena potrącił 52-letnią kobietę mieszkankę powiatu dębickiego, która przechodziła w poprzek drogi krajowej 94. Na miejscu została udzielona jej pomoc, jednak obrażenia wewnętrzne były tak duże, że nie udało się jej uratować – informuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.
Kierowca w chwili wypadku był trzeźwy. Na miejscu policjanci zebrali ślady, wykonali szkice oraz dokumentację fotograficzną konieczną do przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego to tragiczne w skutkach zdarzenie. Droga w tym miejscu przez kilka godzin była częściowo zablokowana, wprowadzono ruch wahadłowy.

Postępowanie w tej sprawie przeprowadzi Komenda Miejska Policji w Tarnowie.
Policjanci apelują o szczególną rozwagę. Szybko zapada zmrok. Opady marznącego deszczu czy śniegu, powodują, że jezdnia jest mokra i śliska. Każdy kierowca powinien zatem zdawać sobie sprawę, że bardzo łatwo w takich warunkach stracić panowanie nad pojazdem, a droga hamowania jest znacznie dłuższa niż zazwyczaj. Szczególny apel skierowany jest także do pieszych, najbardziej narażonych na niebezpieczeństwo na drodze. Muszą oni zdawać sobie sprawę, że, aby uniknąć potrącenia, należy przechodzić przez jezdnię w znacznej odległości od nadjeżdżającego pojazdu. Nie powinno się również wbiegać na jezdnię, w tym również na przejście dla pieszych. Należy zawsze dokładnie się rozejrzeć, upewniając się, że na drodze nie pojawi się żaden pojazd, a zwykłe przejście przez jezdnię nie zakończy się poważnymi obrażeniami czy nawet śmiercią. Dla swojego bezpieczeństwa, a nawet ochrony swojego życia, każdy pieszy powinien obowiązkowo wyposażyć się w element odblaskowy, by stać się bardziej widocznym dla innych uczestników ruchu drogowego.

inf./fot. Facebook/Tarnowska Policja