Śmierć kogoś bliskiego to zawsze duży cios emocjonalny. W chwili żałoby i cierpienia ciężko nam myśleć o innych sprawach, jednak pojawia się kwestia organizacji pogrzebu. Niestety – z każdym kolejnym rokiem – koszty ostatniego pożegnania są coraz wyższe, a zasiłek pogrzebowy pokrywa tylko część kosztów. I choć ta sytuacja w najbliższych miesiącach może się nieco poprawić, to musimy się przygotować na naprawdę duży wydatek.
Nawet 14 tysięcy złotych za pogrzeb
Na koszty organizacji pogrzebu należy wliczyć usługi świadczone przez dom pogrzebowy, takie jak: przygotowanie ciała do pochówku, transport zwłok oraz załatwienie wszelkich formalności związanych z organizacją ostatniego pożegnania zmarłego. Dodatkowo musimy się liczyć z kosztami związanymi z wyborem trumny, opłatą za miejsce na cmentarzu i mszę, wynajmem karawanów pogrzebowych czy wystawieniem nekrologu. Dość często się zdarza, że konieczne jest również opłacanie grabarza, który zajmuje się przygotowaniem grobu oraz zasypaniem go po ceremonii.
Jak widać, wydatków jest naprawdę sporo, a jakie ma to przełożenie w liczbach? Według wyliczeń Polskiej Izby Branży Pogrzebowej średnia cena pogrzebu w 2024 roku sięga około 9 tysiąca złotych. Wszystko jednak zależy od miejsca oraz standardu ceremonii. My na tapetę wzięliśmy Kraków, gdzie w bieżącym roku za łączny koszt pochówku mogliśmy zapłacić nawet 14 tysiące złotych.
Dla przykładu, uwzględniając średnią cenę w kilku wytypowanych domach pogrzebowych, w stolicy województwa małopolskiego, za przechowanie ciała w chłodni zapłacimy 141 zł za 48 godzin, natomiast przygotowanie ciała do pochówku oscyluje w granicach 450 złotych. Sama organizacja ceremonii świadczona przez ten podmiot to już koszt nawet 2,5 tysiąca złotych.
Dalej czeka nas opłata kancelaryjna oraz za mszę pogrzebową (łącznie około 1800 złotych). Dość trudno jednoznacznie skonkretyzować koszty trumny oraz nagrobka, ponieważ firmy świadczące te usługi, oferują naprawdę duży wybór. To od nas zależy sposób w jaki zostanie pochowana bliska nam osoba. Według zdobytych informacji, koszt trumny sosnowej to średnio około 1300 złotych, natomiast za zdobioną trumnę dębową będziemy musieli zapłacić nawet trzy razy więcej.
Dosyć oczywistym czynnikiem decydujący o cenie nagrobka jest rozmiar. Do wykonania większego niezbędne jest zużycie większej ilości materiałów, dlatego musimy się wtedy liczyć z większymi kwotami. Ważna jest również kwestia odcienia granitu. Tu dla przykładu możemy podać ofertę zakładu kamieniarskiego położonego przy Cmentarzu Rakowickim. Firma za nagrobki z jasnego granitu z 1 napisem, fundamentem i montażem liczy sobie cenę od 7500 złotych, natomiast już w przypadku ciemnego lub grafitowego o 1500 złotych większą.
Podsumowując, średni koszt pogrzebu - w województwie małopolskim - z kremacją waha się w przedziale 11,3-13,3 tysiąca złotych, natomiast bez kremacji 12,1-14,3 tysiąca złotych.
Kremacja czy tradycyjny pochówek?
W Polsce wciąż dominują groby ziemne oraz tzw. katakumby wmurowywane w grunt, coraz popularniejsza staje się kremacja zwłok. Zarówno jedna, jak i druga opcja ma swoich zwolenników i przeciwników, jednak w ostatnich latach występuje dość wyraźny wzrost zainteresowania tą drugą opcją.
Taka tendencja utrzymuje się nie tylko w Krakowie czy Warszawie, ale również w mniejszych miastach. Eksperci argumentują to kilkoma podstawowymi czynnikami na które zwracamy uwagę. Wśród nich wymieniają m.in. niższe koszty nagrobka, większą przyjazność dla środowiska naturalnego czy po prostu wolę zmarłego. Nie ma również mowy o nieposzanowaniu osoby zmarłej, ponieważ w naszym kraju spopielenie zwłok jest wykonywane z najwyższym poszanowaniem, a po jego zakończeniu rodzina otrzymuje prochy we wcześniej wybranej urnie oraz – opcjonalnie – w niewielkim relikwiarzu.
Będzie wyższy zasiłek?
W Polsce, organizacja pogrzebu w małych miastach trwa ok. 3 dni, a w dużych miejscowościach ten czas może wydłużyć się nawet do 10 dni. Jeśli zdecydujmy się, że to właśnie my będziemy odpowiedzialni za opłacenie ostatniego pożegnania naszego bliskiego - możemy liczyć na "wsparcie państwa" w postaci zasiłku o wysokości 4 tysięcy złotych. Co ważne, o zwrot kosztów związanych z pochówkiem zmarłego mogą wnioskować w ZUS członkowie rodziny oraz osoby niespokrewnione bądź niespowinowacone z nią, jednak biorące na siebie całkowite koszty pogrzebu.
Z racji, że koszty są coraz wyższe, już od dłuższego czasu mówi się o podniesieniu zasiłku pogrzebowego do 7 tysięcy złotych. Niestety - projekt ustawy został zdjęty z porządku obrad Stałego Komitetu Rady Ministrów w dniu 19 września 2024 r. - a to oznacza, że ta kwota wciąż nie została zaakceptowana.
Na tę chwilę Ministerstwo Finansów zaproponowało podwyżkę wynoszącą 6450 zł, jednak Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej odrzuciło ten postulat i zawnioskowało o podwyżkę sięgającą 7000 złotych. Według mediów, wzrost wydatków związany z podwyższeniem zasiłku pogrzebowego skutkować będzie pogorszeniem wyniku sektora ubezpieczeń społecznych, pomimo istnienia nadwyżki na funduszu rentowym, dlatego budzi on tak duży spór pomiędzy obiema stronami.
Foto: Pixabay/zdjęcie poglądowe