To miała być rutynowa wizyta kuratora sądowego. Zamiast tego w jednym z domów w Groniu (gm. Bukowina Tatrzańska) doszło do ataku, duszenia i gróźb. 51-latek najpierw rzucił się na kuratora, a potem uciekł samochodem. Policjanci zatrzymali go po krótkim pościgu. Sąd aresztował mężczyznę na 2 miesiące.
Wszystko wydarzyło się późnym popołudniem 22 października, ale dopiero dziś sprawę opisała podhalańska Policja. Do domu, w którym mieszkała starsza kobieta ze swoim 51-letnim synem, przyjechał zawodowy kurator sądowy, żeby przeprowadzić wywiad środowiskowy. Tego typu wizyty zazwyczaj przebiegają spokojnie, ale tym razem kurator trafił na człowieka, który – jak ustalono później – od dłuższego czasu miał stosować przemoc wobec własnej matki.
Mężczyzna już na początku wizyty zaczął wyzywać kuratora. Gdy ten chciał zakończyć czynności i opuścić dom, 51-latek wpadł w szał: szarpał go za ubranie, dusił i groził mu, próbując wymusić zaniechanie czynności służbowych. Kuratorowi udało się wydostać i wezwać pomoc.
Zanim policjanci dotarli na miejsce, agresor wsiadł do samochodu i uciekł. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bukowinie Tatrzańskiej szybko ustalili, gdzie może się ukrywać. Na jednej z pobliskich posesji zauważyli jego auto. 51-latek próbował jeszcze uciekać pieszo, ale po krótkim pościgu został obezwładniony i trafił do policyjnej celi.
W trakcie dalszych czynności wyszło na jaw, że to nie był „jednorazowy wybuch”. Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją matką. To właśnie ten wątek – przemoc domowa wobec osoby najbliższej – sprawił, że prokuratura wystąpiła o areszt.
Sąd Rejonowy w Zakopanem przychylił się do wniosku i zastosował tymczasowy areszt na 2 miesiące. 51-latek z powiatu tatrzańskiego odpowie m.in. za: naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie kuratora sądowego, groźby wobec funkcjonariusza publicznego oraz znęcanie się fizyczne i psychiczne nad matką.
Za atak na kuratora grozi mu do 3 lat więzienia, a za znęcanie – od 3 miesięcy do nawet 5 lat za kratami.
Policja przypomina, że kurator sądowy jest funkcjonariuszem publicznym wykonującym polecenia sądu – jego bezpieczeństwo jest chronione prawem, a atak na niego traktowany jest bardzo poważnie. Tu dodatkowym, obciążającym elementem była przemoc wobec osoby starszej, zależnej i mieszkającej z napastnikiem.
fot. Pixabay



















