środa, 6 sierpnia 2025 16:11, aktualizacja 1 dzień temu

Pokazali skarby ukryte za klauzurą. Wyjątkowa wystawa w Zamku Żupnym

Autor Marzena Gitler
Pokazali skarby ukryte za klauzurą. Wyjątkowa wystawa w Zamku Żupnym

Archiwalne dokumenty, złote kielichy i monstrancje, pamiątki po błogosławionym, bezcenne obrazy — wielicki Zamek Żupny stał się przestrzenią wyjątkowego spotkania z duchowością i historią. Wystawa z okazji 400-lecia klasztoru franciszkanów pozwala zajrzeć za klauzurę i w dzieje Solnego Miasta.

Wystawa „400 lat klasztoru Franciszkanów w Wieliczce” upamiętnia cztery stulecia obecności reformackiego zakonu w mieście. Eksponaty – wiele z nich po raz pierwszy udostępnionych publicznie – ukazują życie zakonników jako pełne modlitwy, pracy i służby, dzięki starannemu opracowaniu kuratorskiemu Marka Skubisza.

Uroczysty wernisaż, który odbył się 18 lipca, zgromadził liczne grono gości, wśród których znalazła się I wicewojewoda małopolska Elżbieta Achinger.

– Jubileusz franciszkanów w Wieliczce to szansa na poznanie historii miasta opowiedzianej dziejami powstałego tam 400 lat temu klasztoru. Dzięki wystawie możemy się przenieść do świata, który przez lata był zamknięty za klasztornymi murami – mówiła wicewojewoda podczas otwarcia ekspozycji.

Wystawa, która potrwa do 19 października br., ukazuje nie tylko historię klasztoru, ale również ogromny wkład zakonników w rozwój duchowy, kulturalny i społeczny Wieliczki. Na ekspozycji zobaczyć można m.in. obrazy i fotografie przedstawiające klasztor na przestrzeni wieków, dokumenty fundacyjne, kroniki, liturgiczne paramenty i osobiste pamiątki po zakonnikach.

Dalszy ciąg artykułu pod galerią zdjęć.

Z kart historii

Obecność franciszkanów w Wieliczce sięga 1623 roku – czasów, gdy miasto przeżywało poważny kryzys: trzęsienia ziemi, pożary, epidemie i spadek dochodów z kopalni soli. W obliczu tych zagrożeń rada miejska, wsparta przez zarząd żupy i króla Zygmunta III Wazę, postanowiła sprowadzić do miasta zakonników – reformatów. Ich zadaniem miało być umocnienie życia religijnego i duchowe wsparcie mieszkańców.

Jeszcze w tym samym roku wybudowano drewnianą kaplicę z obrazem Matki Bożej Łaskawej oraz dom dla zakonników. Już rok później, w 1624 roku, położono fundamenty pod nowy, murowany kościół. Jego głównym fundatorem był król Zygmunt III Waza, który ofiarował środki pochodzące z dochodów kopalni soli jako wotum za zwycięstwo pod Chocimiem. Jak zauważył o. Albin Sroka, klasztor „powstał z soli wielickiej” i od początku był nierozerwalnie związany z górniczym charakterem miasta.

Kompleks klasztorny tworzy kościół pw. św. Franciszka z Asyżu, klasztor oraz otoczony kaplicami Męki Pańskiej cmentarz przykościelny. Wśród licznych zabytków uwagę przyciąga neogotycki pomnik Kajetana i Jana Niedzielskich ze Śledziejowic oraz kaplica Matki Bożej Łaskawej – miejsce pochówku bł. Alojzego Kosiby. Unikalnym elementem kompleksu jest także kaplica Porcjunkuli – wierna kopia tej znajdującej się w Asyżu, wybudowana z inicjatywy o. Ludwika Kurowskiego oraz burmistrza Artura Kozioła i Zbigniewa Zarębskiego, poświęcona w 2000 roku przez kard. Franciszka Macharskiego. Kaplicę zdobią freski autorstwa Małgorzaty Toborowicz – repliki malowideł z oryginalnej asyskiej świątyni.

Duchowość zamknięta za murami

Wystawa w Zamku Żupnym pozwala przenieść się do świata zakonników, na co dzień niedostępnego dla wiernych. Zwiedzający mogli zobaczyć eksponaty pochodzące z klasztornej klauzury – dokumenty, księgi, mapy, ornaty uszyte z pasów kontuszowych, relikwiarze, monstrancje oraz kielichy liturgiczne z drewna, miedzi i mosiądzu, które doskonale ilustrują zasady zakonnej prostoty i ubóstwa.

W centrum ekspozycji znalazł się portret fundatora – Zygmunta III Wazy, obok którego prezentowano dokument fundacyjny klasztoru wystawiony przez jego syna, króla Władysława IV w 1641 roku. Ekspozycję uzupełniają dzieła autorstwa m.in. Henryka Uziembło, Ferdynanda Olesińskiego, Kazimierza Podobińskiego i Stefana Chmiela.

Jedna z sal wystawy poświęcona została postaciom zakonników związanych z wielickim klasztorem – m.in. o. Manswetowi Aulichowi, misjonarzowi na Bliskim Wschodzie, o. Prosperowi Burzyńskiemu, późniejszemu biskupowi sandomierskiemu, oraz Joachimowi Maciejczykowi – gwardianowi wielickiego klasztoru.

Brat Alojzy – święty Wieliczki

Szczególne miejsce w historii klasztoru i w świadomości mieszkańców Wieliczki zajmuje bł. Alojzy Kosiba – zakonnik, który przez całe życie służył najuboższym. Urodzony w 1855 roku w Libuszy koło Gorlic, zmarł w Wieliczce w 1939 roku. Początkowo został pochowany na przykościelnym cmentarzu, jednak w 1998 roku jego szczątki przeniesiono do kaplicy Matki Bożej Łaskawej w klasztorze.

Na wystawie zaprezentowano jego portret, sceny z życia oraz liczne osobiste przedmioty: różaniec, modlitewnik, sandały i narzędzia szewskie, którymi posługiwał się w pracy. Brat Alojzy prowadził życie surowe i pokorne – przez mieszkańców był nazywany „bratem żebrzącym”, ponieważ nieustannie zbierał dary dla potrzebujących.

Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 1963 roku, a 7 lipca 2017 roku papież Franciszek podpisał dekret beatyfikacyjny. W Wieliczce pamięć o nim wciąż jest żywa. Jego imieniem nazwano ulicę prowadzącą do klasztoru, a także szkołę i przedszkole. Działa tu również stowarzyszenie kontynuujące jego dzieło, a przed placówką Caritas Archidiecezji Krakowskiej stanął jego pomnik.

fot. MUW



Obserwuj nas w Google News

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka