Powiat myślenicki prosi o wsparcie. Potrzebny jest nowy punkt pobrań

Sytuacja epidemiczna w powiecie myślenickim nie zmierza ku poprawie. Coraz więcej zakażeń i coraz więcej zleceń na pobór wymazów na obecność koronawirusa. Kolejki z dnia na dzień są coraz dłuższe. Dlatego powiat zwrócił się do NFZ o pomoc.

Sytuacja związana z zachorowalnością na COVID-19, a co za tym idzie z pobieraniem wymazów w celu wykonania testu na obecność koronawirusa w Myślenicach jest nadal trudna i mimo udzielonego wsparcia przez powiat - potrzebne jest kolejne.

Powiat uważa, że działania NFZ są niewystarczające. Dlatego też, zwrócił się do NFZ, aby uruchomili kolejny mobilny punkt lub punkty pobrań na terenie powiatu myślenickiego, deklarując współpracę w tym zakresie, co znacznie poprawiłoby napiętą sytuację i dostępność do tego bardzo ważnego obecnie świadczenia. Ponieważ dla tego rodzaju punktów pobrań nie ma rejonizacji, skorzystać mogliby także mieszkańcy sąsiadujących gmin, a to, z uwagi na ograniczenie przemieszczania się ludzi, bardzo korzystnie wpłynęłoby na stan zdrowia w powiecie.

Starosta Józef Tomal wraz z wicestarostą Rafałem Kudasem natychmiast zainterweniowali widząc złą sytuacją. Dziś strażacy z PSP w Myślenicach rozłożyli kolejne namiot przy oddziale zakaźnym.

Chcemy pomóc jak tylko możemy, personel szpitala pracuje w skrajnie trudnych warunkach, my również mamy duże braki kadrowe, ale robimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc w tej trudnej dla nas wszystkich sytuacji – mówi starosta Józef Tomal.

Powiat chce rozładować kolejki i ułatwić procedurę związaną z pobieraniem wymazów. Jeden namiot służy do pobierania wymazów, a dwa kolejne przeznaczone są na osób, któe czekają na pobór (przynajmniej część osób może się schronić z zachowaniem środków ostrożności). Pracują w nich też osoby, które wypełniają niezbędną dokumentację w systemie. Zamiast jednej osoby (jak wcześniej), finansowanej z NFZ,  udało się stworzyć 4 osobowy zespół, co znacznie zwiększyło wydajność pracy.

Powiat oraz Szpital przeznaczyli kolejne środki na zatrudnienie tych dodatkowych osób. To powinno zmniejszyć kolejki i pomóc mieszkańcom.

Przepraszamy za wszelkie niedogodności i prosimy o cierpliwość – mówi wicestarosta Rafał Kudas.

Jesteśmy po rozmowie z dyrektorem szpitala, który podejmuje próby wdrożenia uproszczonego systemu kolejkowego, co skróci czas oczekiwania na wymaz – dodaje starosta Józef Tomal.

Nowa, rządowa strategia zakłada, że lekarze POZ mogą wydawać skierowanie na testy u osób, które nie mają wszystkich czterech objawów. To spowodowało, że kolejki zaczęły szybko rosnąć. Ale niestety nie zadbano o to, żeby zapisy tego rozporządzenia w pełni zrealizować.

My jeszcze zanim weszło w życie to rozporządzenie, już w ubiegłym tygodniu podjęliśmy działania wspierające działalność tego punktu pobrań tj. zamówiony został nowy namiot sanitarny, postawiono toalety przenośnie, sfinansowano zatrudnienie dodatkowego personelu do pomocy przy wprowadzaniu danych do systemu, co przyspieszyło obsługę pacjentów - podkreśla starosta.

Na apel władz powiatu odpowiedział i włączył się burmistrz Dobczyc - Tomasz Suś. Zobowiązał się pomóc w zorganizowaniu mobilnego punktu wymazowego. Aktualnie podmiot leczniczy z terenu Gminy Dobczyce oczekuje na uzyskanie zgody NFZ, aby  uruchomić mobilny punkt pobrań na terenie Dobczyc, w którym mieszkańcy mogliby zrealizować zlecenia na wykonanie testu na obecność koronawirusa.

Powiat liczy nato, że również inni włodarze gmin z terenu naszego powiatu podejmą taką inicjatywę, aby zaspokajać potrzeby mieszkańców w zakresie ratowania ich zdrowia.

info i foto: powiat myślenicki