Szef Wód Polskich zdymisjonowany po apelu Ruchu Samorządowego Tak Dla Polski. "Presja ma sens"

Samorządowcy zrzeszeni w Ruchu Samorządowym Tak Dla Polski zażądali dymisji prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Przemysława Daca za zaniedbania, do jakich doszło w związku z katastrofą ekologiczną w Odrze. "Presja ma sens! Po apelu Ruchu Samorządowego Tak Dla Polski szef Wód Polskich został zdymisjonowany! To nie koniec. Czekamy na konsekwencje wobec wiceministra Grzegorza Witkowskiego. Zamiast chronić Polki i Polaków, ostrzec ich i walczyć z katastrofą ekologiczną, której jesteśmy świadkami, członek rządu bezpodstawnie oczerniał i szkalował samorządy. Nie ma na to zgody!" - podsumowali.

Przypomnijmy, w czwartek, 11 sierpnia wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski oraz wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba uczestniczyli w konferencji prasowej w Cigacicach w województwie lubuskim, dotyczącej zanieczyszczenia Odry. Zamiast wyjaśnić dlaczego rząd i Wody Polskie zlekceważyły płynące od dwóch tygodni niepokojące informacje o śniętych rybach w Odrze, przedstawiciele rządu zaczęli na niej oskarżać samorządy. - Nie po to wydajemy kilka milionów złotych na zarybianie, na zabezpieczenie ekologiczne polskich rzek, aby ktoś, czy samorząd, czy przedsiębiorstwo - państwowe czy prywatne - bezkarnie mogło zatruwać polskie rzeki - powiedział Witkowski.

Wywołało to oburzenie i protest samorządowców zrzeszonych w Ruchu Samorządowym Tak Dla Polski. "Wygłoszone na wczorajszej konferencji sugestie przedstawicieli obozu rządzącego, jakoby to samorządowcy byli odpowiedzialni za katastrofę ekologiczną Odry, są skandaliczne! Stanowczo sprzeciwiamy się takiej narracji i domagamy się ukarania faktycznie winnych tej tragicznej sytuacji" - napisali w poście.

Wystosowali też pismo, w którym domagali się dymisji prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Przemysława Daca za zaniedbania, do jakich doszło w związku z katastrofa ekologiczną w Odrze.  

"Wczoraj nad Odrą w Cigacicach koło Zielonej Góry odbyła się konferencja prasowa z udziałem m.in Sekretarza Stanu w Ministerstwie Środowiska i Klimatu Jacka Ozdoby, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Grzegorza Witkowskiego (nadzorującego Wody Polskie) oraz Prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Przemysława Dacy - czytamy w piśmie. - W Polsce zachodniej mamy do czynienia z największą katastrofą ekologiczną od wielu lat! Tymczasem zdumiewa bierność rządu. Prezes Daca poinformował, że Wody Polskie o śniętych rybach w Odrze dowiedziały się 26-27 lipca. Jednak od tego czasu nikt nie ostrzegł mieszkańców, samorządowców. W Odrze kąpały się dzieci... Rząd PiS odebrał samorządom kompetencje, powołał Wody Polskie, a teraz boleśnie doświadczamy, czym jest centralizacja.

Wciąż nie są znane wyniki badań na terenie pięciu województw. Uczestnicy konferencji mówili o pobieraniu prób, analizie wyników, działaniach monitorujących. Ale ludzie nie wiedzą, co spowodowało tą katastrofę ekologiczną. Nie wiemy, czy zostały zabezpieczone dowody przestępstwa. Dopiero dziś Minister Obrony Narodowej zadecydował, że w akcji może wziąć udział wojsko. Za to mieszkańcy i media otrzymały informację, że to także samorządy zrzucają ścieki do rzeki i są odpowiedzialne za zanieczyszczenie...

Tymczasem to ludzie, Polki i Polacy, wędkarze, jak zwykle stanęli na wysokości zadania. Własnym sprzętem odławiają śnięte ryby i próbują ratować to, co uratować się jeszcze da.

Gdzie jest państwo? Gdzie są rządzący? Dlaczego nie było alertów? Co zrobiono, by uchronić ludzi przed trującą falą? Co zrobiono, by ochronić Bałtyk? Na te pytania odpowiedzi nie usłyszeliśmy - podkreślają samorządowcy zrzeszenie w Ruchu Samorządowym Tak Dla Polski. W otwartym piśmie sprzeciwili się przerzucaniu odpowiedzialności za zanieczyszczenie Odry i brak działań na samorządy. "Zaatakowano za to samorządy, oczywiście te, którymi kierują osoby związane z opozycją. Będąc nad umierającą Odrą, usłyszeliśmy więc m.in. o zanieczyszczeniach Wisły w Warszawie i Gdańsku. Odpowiedzialność za tę sytuację, skutkującą dymisjami, powinni ponieść w pierwszej kolejności wiceminister Grzegorz Witkowski oraz prezes Wód Polskich Przemysław Daca" - podsumowali.

Pod pismem podpisali się samorządowcy zrzeszenie w ogólnopolskim Ruchu Samorządowym Tak Dla Polski. Małopolskę reprezentują w nim Artur Kozioł, burmistrz Wieliczki, członek zarządu Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski oraz Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa, członek rady politycznej Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski.

"Presja ma sens! Po apelu Ruchu Samorządowego Tak Dla Polski szef Wód Polskich został zdymisjonowany! To nie koniec. Czekamy na konsekwencje wobec wiceministra Grzegorza Witkowskiego. Zamiast chronić Polki i Polaków, ostrzec ich i walczyć z katastrofą ekologiczną, której jesteśmy świadkami, członek rządu bezpodstawnie oczerniał i szkalował samorządy. Nie ma na to zgody!" - podkreślają przedstawiciele Ruchu na Facebooku.

fot. Fb. Ruchu Samorządowego Tak Dla Polski