Sprawdziły się pesymistyczne scenariusze dotyczące przebiegu czwartej fali epidemii w Polsce.
Prof. Maciej Banach z Uniwersytetu Medycznego z Łodzi ocenia w rozmowie z Polsat News, że sytuacja w Polsce jest dramatyczna, o ile nie najgorsza na świecie.
- Wariant Delta zbiera żniwo, sytuacja jest dramatyczna. Sytuacja w Polsce jest obecnie chyba najgorsza na świecie. Tylko w grudniu mamy już 4,2 tys. zgonów osób, spośród których dziewięćdziesiąt kilka procent nie było zaszczepionych
- ocenił ekspert.
Profesor przewiduje, że szczyt zgonów może nastąpić podczas zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.
- Po prawie dwóch latach doświadczeń możemy się spodziewać, że dominująca fala hospitalizacji i - niestety - zgonów, przyjdzie dwa tygodnie po szczycie, czyli może to być w okolicach świąt Bożego Narodzenia. Można się wtedy spodziewać zablokowania szpitali i jeszcze większej liczby zgonów. Oby tak się nie stało, ale trzeba się z tym liczyć
- powiedział ekspert i dodał:
- Dlatego działania rządzących muszą być jeszcze bardziej restrykcyjne. Przede wszystkim dla osób niezaszczepionych. Nie lubię być złym prorokiem, ale obecne obostrzenia nie przyniosą żadnych skutków podczas walki z czwartą falą pandemii, jeśli nie będzie odpowiednich przepisów wykonawczych.
Inf.: Polsat News