W kolejnej odsłonie „Rozmów ważnych i ważniejszych” poruszamy temat życia seksualnego Polaków. Specjalistę w tej dziedzinie, seksuologa prof. Zbigniewa Izdebskiego, pytamy siedem grzechów przeciwko seksualności, przez którego, jego zdaniem, nie umiemy czerpać radości z seksu. – Wciąż zapominamy o zdrowiu seksualnym. Brakuje nam wiedzy i dobrej komunikacji – mówi prof. Izdebski.
W kwietniu 2021 ukazała się książka „Siedem grzechów przeciwko seksualności” nakładem wydawnictwa Poradnia K. To wywiad rzeka na temat seksualności Polaków, w której Małgorzata Szcześniak i prof. Zbigniew Izdebski odsłaniają najważniejsze przyczyny nieudanego życia seksualnego Polaków. Wśród siedmiu grzechów są choćby religia, wstyd czy zaniedbanie. Nie jest to jednak książka pesymistyczna, a to za sprawą choćby barwnych dygresji i anegdot z gabinetu profesora, a także dzięki konkretnej dawce wiedzy na temat seksu. Każdy może wyciągnąć z niej coś dla siebie.
Podczas rozmowy specjalista zwrócił szczególną uwagę na problem braku rzetelnej edukacji seksualnej dzieci młodzieży w Polsce: nie tylko w szkołach, ale również w rodzinach.
Pamiętajmy, że jeżeli szkoła i rodzina nie zapewnią dzieciom edukacji seksualnej, one nie będą żyły w próżni. Zapewnią sobie tę wiedzę, tylko, niestety, bardzo często z materiałów pornograficznych. Obserwuję, że rodzice uciekają od odpowiedzialności w kwestii edukacji seksualnej dzieci. Nie mamy na to większego wpływu, ale szkoły nie mogą być zwolnione z tego obowiązku! – komentuje specjalista
Prof. Izdebski podkreśla, że jeszcze nigdy polska młodzież nie potrzebowała tak bardzo dobrej edukacji seksualnej, jak teraz, po doświadczeniu lockdownu.
Tak samo, jak w szkole powinno przekazywać się wiedzę z geografii czy literatury, tak samo powinno się przekazywać wiedzę o seksualności. Dobrze byłoby, gdyby jeszcze ta wiedza była światopoglądowo neutralna. Dzieci i młodzież w Polsce jeszcze nigdy, tak bardzo, jak teraz, nie potrzebowały dobrej edukacji seksualnej – dodaje.
Profesor krytycznie odniósł się również do stosunku Kościoła Polskiego do seksualności wiernych. Jego zdaniem Kościół zbyt „obsesyjnie” zajmuje się tym tematem.