czwartek, 22 września 2022 13:27, aktualizacja 3 lata temu

Limanowa. Samotna mama, która straciła dach nad głową przez pijanego krewnego, pilnie potrzebuje pomocy. Także rzeczowej

Limanowa. Samotna mama, która straciła dach nad głową przez pijanego krewnego, pilnie potrzebuje pomocy. Także rzeczowej

17 września w miejscowości Wilkowisko 60-letni mężczyzna podpalił budynek gospodarczy, należący do swojej krewnej. W wyniku pożaru ogień przeniósł się na budynek mieszkalny, w którym przebywała samotna matka wraz z trójką swoich dzieci. Straty oszacowano na 350 tys. zł. Siostry poszkodowanej uruchomiły zbiórkę, która ma jej pomóc w odbudowie domu.

W wyniku pożaru, do którego umyślnie doprowadził pijany wujek, rodzina pani Barbary Papież straciła dach nad głową. Wysokość szkód oszacowano na około 350 000 złotych.

Rodzina pani Papież liczy 4 osoby.

– Basia jest samotną matką wychowującą trójkę dzieci: Adriana - lat 13, Lenę - lat 11 i Macieja - lat 9

– mówi pani Justyna, siostra poszkodowanej.

– Zniszczeniu uległ cały szereg połączonych ze sobą budynków: garaż, budynek gospodarczy i dach domu mieszkalnego. Wszystkie rzeczy, które znajdowały się na strychu, spłonęły doszczętnie. Budynek mieszkalny został całkowicie zalany w czasie gaszenia pożaru, wobec tego nie nadaje się do zamieszkania. Dzięki szybkiej pomocy sąsiadów część rzeczy udało się uratować

– relacjonuje siostra pani Barbary.

Tuż przed pożarem wyremontowano część domu. Udało się położyć panele i płytki, pomalować ściany, a także wymienić okna w jednym z pomieszczeń.

– Dlatego w momencie tak wysokiego zaangażowania ze strony Barbary, aby zapewnić ciepły dom na jesień i zimę swoim dzieciom pożar był szczególnie dotkliwym ciosem dla całej rodziny. Obecnie dom nie nadaje się do zamieszkania, a nadchodzi zima

– informuje pani Justyna i dodaje:

– Czasami przychodzi taki moment, kiedy trzeba poprosić o pomoc.

W rozmowie z Głosem24 pani Justyna powiedziała, że jej siostra cały dzień zabezpiecza ze strażakami i przyjaciółmi to, co zostało z domu. Pani Barbarze i dzieciom zapewniono tymczasowe mieszkanie gminne. W opiece nad pociechami kobiecie pomaga teraz najbliższa rodzina.

Na odbudowę straconego domu pani Justyna wraz z siostrą Ewą Śliwą założyła zbiórkę.

– Wiem, że wspólnymi siłami można więcej zdziałać niż w pojedynkę. Dlatego proszę Was o wsparcie i KAŻDY rodzaj pomocy, sytuacja jest naprawdę trudna. Wszelka pomoc z Waszej strony będzie na wagę złota

– informuje pani Justyna.

Rodzina przyjmie także pomoc w postaci rzeczowej m.in. podstawowe rzeczy potrzebne do codziennego funkcjonowania (garnki, talerze, sztućce itp.), materiały budowlane (np. deski, stemple, pustaki, blacha, sprzęt budowlany), czy pomoc przy odbudowie. W tym celu prosimy o kontakt telefoniczny (tel. 668 784 952).

– Wierzymy, że dobro wraca ze zdwojoną siłą

– przekonuje pani Justyna.

Inf.: Zrzutka, FB

Twórz portal informacyjny razem z nami!

Byłeś świadkiem wypadku? Masz ważną informację lub problem, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z naszą Szybką Linią Głos24!

Zadzwoń do dyżurującego dziennikarza, zostaw wiadomość głosową lub prześlij zdjęcia i opis sytuacji przez WhatsApp lub maila.

WhatsApp/Telefon: 666 97 24 24

Mail: kontakt@glos24.pl

Obserwuj nas w Google News

Limanowa - najnowsze informacje

Rozrywka