Rodzima EGR i legendarna IRA na Dniach Mszany

Znany rockowy zespół IRA był gwiazda tegorocznych Dni Mszany Dolnej. Wieczorny koncert, który odbył się na mszańskim stadionie przyciągnął prawdziwe tłumy.

Oficjalnego otwarcia Dni Mszany Dolnej dokonali burmistrz Anna Pękała wraz z przewodniczącym rady miejskiej Januszem Matogą. Życzyli udanej zabawy podczas koncertów i gorąco zachęcali do udziału w przygotowanych dodatkowych atrakcjach.
Do udziału w koncertach nikogo specjalnie namawiać nie trzeba, tym bardziej, że po raz pierwszy na Dniach Mszany Dolnej miał wystąpić rodzimy zespół EGR – Eksperymentalna Grupa Rockowa. Warto jednak było przypomnieć o rajdzie samochodów zabytkowych, ekologicznych prezentacjach.

Najpierw przed publicznością zaprezentowały się młode talenty, które swoje pierwsze muzyczne występy przeżyły podczas organizowanego w czerwcu VI Mini Talent Show: Anna Filipiak, Kaja Kolarska, Joanna Potaczek oraz Grzegorz Pazdur. Wszyscy finaliści otrzymali pamiątkowe dyplomy i statuetki, natomiast Grzegorz jako zwycięzca Mini Talent Show odebrał dodatkowo specjalnie przygotowany czek – nagrodę Dyrektora Szkoły Podstawowej nr 1.

Potem sceną zawładnęła grupa, która rock and roll’a ma we krwi. EGR – Eksperymentalna Grupa Rockowa to zespół założony w 2012, który grywa od Bieszczad aż po Tatry lub jak kto woli Tenczyn… Grają dla siebie, bo kochają muzykę, grają dla znajomych i nagle okazuje się, że mają zapełnione trybuny… Tańce, wspólne śpiewy – wszyscy dobrze się bawili słysząc znane i lubiane utwory w wykonaniu szalejącej na scenie wokalistki.

Odpowiednio rozbujani przez EGR fani czekali na pojawienie się na scenie Artura Gadowskiego ze zespołem. Owacyjnie przyjęci wykonali zarówno stare, znane przez wszystkich utwory „Ona jest ze snu”, „Nadzieja”, „Mocny”, „Taki sam” oraz te najnowsze „Wybacz” czy „My” z najnowszej studyjnej płyty zespołu wydanej na okoliczność 30-lecia pracy artystycznej zespołu. Nie zabrakło nowych interpretacji Nirvany czy brawurowo wykonanego utworu „Płonie stodoła” Czesława Niemena. Okazało się, że mszańska publiczność dobrze bawiła się na koncercie IRA śpiewając razem z wokalistą.

Zadowolony z koncertu był również zespół, który nie ukrywał, że chętnie zagra jeszcze jeden koncert z uwagi na taką pozytywną energię pod sceną. Kto wie? Zobaczymy… Po koncercie zespół IRA rozdawał autografy i chętnie pozował do zdjęć.
Po rockowym zespole scenę zajął DJ Dwawe - na co dzień współpracujący z dyskoteką Energy2000, a wielu długo bawiło się na dyskotece pod chmurką.

Inf. i foto: UM Mszana Dolna