"Wzywamy do wycofania projektu ustawy!" Samorządy dla Polski sprzeciwiają się zmianom dotyczącym mandatów

Samorządy dla Polski wydały oświadczenie dotyczące proponowanych przez PiS zmian w ustawie - Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenie. "Wzywamy wnioskodawców do opamiętania się i wycofania projektu ustwy" - napisał zarząd stowarzyszenia, w którym zasiada m.in burmistrz Miasta i Gminy Wieliczka, Artur Kozioł.

Kilka dni temu do Sejmu trafił projekt nowelizacji kodeksu postępowania w sprawach dotyczących wykroczeń. Zawiera on między innymi propozycję zniesienia możliwości odmowy nałożonego mandatu. Można będzie jedynie – po nałożeniu – odwołać się od tego do sądu.

Intencja posłów PiS, którzy przygotowali projekt jest jasna – nowe przepisy mają utrudnić obywatelom uniknięcie mandatu poprzez likwidację procedury odmowy i zastąpienie jej zaskarżeniem mandatu. A to już znacznie dłuższa droga. Pod projektem podpisali sie też posłowie z Małopolski, m.in. poseł z Wieliczki Urszula Rusecka. Piszemy o tym tu:

PiS chce znieść prawo do odmowy mandatu. Wniosek popierają posłowie z Małopolski

Jeśli posłowie przegłosują ten projekt, nie będzie można odmówić przyjęcia mandatu. – Chyba cofnęliśmy się do 1984? – komentują internauci. Przypadki, gdy sąd anuluje mandat [/zaskakujacy-wyrok-polskiego-sadu-w-sprawie-braku-maseczki] wystawiony przez policjanta za nieprzestrzeganie obostrzeń wprow…

Tomasz StępieńGłos24

Próba zniesienia możliwości odmowy przyjęcia mandatów zbulwersowała wielu polityków i karnistów. Stanowisko na ten tamat wydało też Stowarzyszenie Samorządy dla Polski, zrzeszajace samorządowców z całej Polski.

"Ostatnio opinię publiczną zelektryzowała informacja o "poselskim" projekcie zmian w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia. Brak możliwości odmowy przyjęcia mandatu i przerzucenie na obywatela obowiązku dowodzenia swojej niewinności w sądzie to wywrócenie do góry nogami dotychczasowego modelu relacji na linii aparat państwa-obywatel. Jeszcze bardziej skandaliczny jest fakt, że ten projekt ewidentnie został przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości, a zgłoszenie go ścieżką poselską pozwala ominąć obowiązkowe konsultacje społeczne. Państwo do obywateli: "nie mamy waszego płaszcza i co nam zrobicie" - czytamy w poście opublikowanym na Facebooku

Zmiana w mandatach. Obywatel sam będzie musiał odwołać się do sądu

"W imieniu mieszkańców naszych miast i gmin wyrażamy nasz stanowczy sprzeciw wobec kolejnego projketu zmiany prawa zgłoszonego przez posłów Prawa i Sprawiedliwości" - czytamy w stanowisku. - " Ukarany, jeżeli nie zgodzi się z decyzją funkcjonariusza, sam będzie musiał odwołać się do sądu (...) W antydemokratycznym projekcie posłów PiS ciężar dowódu przerzucony zostaje na obywatela (...) staje się winny, dopóki nie wykaże swojej niewinności. (...) proponuje się postawienie przeciwko całej machinie państwa zwykłego obywatela. Jest to kolejny element, przez który próbuje się zniewolić obywateli. Jesteśmy temu przeciwni i z całą stanowczością wyrażamy nasz sprzeciw wobec takich działań - podkreślają podpisani pod dokumentem samorządowcy. - Wzywamy ponadto wnioskodawców do opamiętania się i wycofania wniesionego projektu ustawy!".

Pod stanowiskiem podpisali się członkowie Zarządu Stowarzyszenia: Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, Artur Kozioł, burmistrz Wieliczki, Mirosław Lech, wójt Gminy Korycin, Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku i Dorota Zmarzlak, wójt Gminy Izabelin.

foto: Policja, Samorządy dla Polski