poniedziałek, 22 stycznia 2024 09:17

Sprawa zaginięcia 60-latki. „To nieprawda”. Narażono dobre imię funkcjonariuszy? Policja wydała oświadczenie

Autor Katarzyna Jamróz
Sprawa zaginięcia 60-latki. „To nieprawda”. Narażono dobre imię funkcjonariuszy? Policja wydała oświadczenie

Krakowska policja opublikowała sprostowanie wobec informacji, które pojawiły się w artykule "Faktu" dotyczącym zaginięcia i prowadzonych poszukiwań 60-letniej kobiety z Krakowa.

W piątek (12 stycznia) w Krakowie zaginęła 60-letnia pani Ewa. Kobieta, wracając z pracy, miała złamać nogę wysiadając z autobusu. Policja znalazła jej ciało następnego dnia na terenie Luborzycy (powiat krakowski, gmina Kocmyrzów-Luborzyca).

Sprawa była opisywana zarówno w lokalnych, jak i ogólnopolskich mediach. O zaginięciu napisał również "Fakt". Krakowska policja odniosła się do słów, które padły w artykule, wydając oświadczenie.

W artykule „Faktu” z dn. 18 stycznia 2024 r. pojawiła się wypowiedź osoby, która nie brała udziału w prowadzonych poszukiwaniach zaginionej 60-latki i nie ma też dostępu do dokumentacji związanej z prowadzoną sprawą. Pomimo to, osoba ta, podaje między innymi, że poszukiwania zostały wstrzymane, informacje od zaginionej były lekceważone i że policja nie wykorzystała dostępnych narzędzi, co jest nieprawdą.
Takim artykułem „Fakt”, jako medium opiniotwórcze naraża dobre imię Policji, publikując opinię osoby, która nie brała jakiegokolwiek udziału w tych poszukiwaniach i nie ma pełnej wiedzy na temat wykorzystanych w nich narzędzi. Jednocześnie zarzucając policjantom brak wiedzy i umiejętności może spowodować spadek zaufania społecznego do naszego zawodu.  
Prawidłowość prowadzonych przez policjantów czynności poszukiwawczych jest obecnie badana zarówno przez Komendę Miejską Policji w Krakowie, jak i Prokuraturę. Podkreślenia wymaga fakt, że w sprawie pojawiły się dodatkowe okoliczności, które rzucają na nią nowe światło, a o których w chwili obecnej nie możemy informować.
Dlatego do czasu zakończenia prokuratorskiego śledztwa i policyjnych czynności wyjaśniających prosimy o powstrzymanie się od publikowania opinii osób nie związanych z prowadzonymi działaniami i wydawania przedwczesnych osądów.

Czytaj również:

Śledztwo w sprawie śmierci pani Ewy trudniejsze niż się wydaje? Prokurator: toczy się szeroko zakrojone śledztwo
12 stycznia w Krakowie zniknęła 60-letnia pani Ewa. Kobieta, wracając z pracy, miała złamać nogę wysiadając z autobusu. Policja znalazła jej ciało następnego dnia na terenie Luborzycy (powiat krakowski, gmina Kocmyrzów-Luborzyca). – Wyniki, które posiadamy, wskazują wychłodzenie jako przyczynę śmier…

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka