środa, 4 sierpnia 2021 12:17

Kraków. Stracił stanowisko przez kapliczkę? Dyrektor małopolskich Lasów Państwowych odwołany ze stanowiska

Autor Marzena Gitler
Kraków. Stracił stanowisko przez kapliczkę? Dyrektor małopolskich Lasów Państwowych odwołany ze stanowiska

Jan Kosiorowki został dziś odwołany ze stanowiska dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie. Kosiorowski jest jednym z inicjatorów powołania Fundacja "Dla Niepodległej", której celem była budowa kaplicy w Puszczy Niepołomickiej.

Idea fix: wotum wdzięczności leśników

Jan Kosiorowski pełnił swoja funkcję od 2015 r. Z jego inicjatywy 23 listopada 2018 r. została zarejestrowana działająca na terenie województwa małopolskiego Fundacja "Dla Niepodległej". Fundacja, której celem była budowa kaplicy w środku Puszczy Niepołomickiej gromadziła środki, które przekazywały jej podległe Kosiorowskiemu Nadleśnictwa. Było to możliwe ponieważ część zysku przekazywanego na rachunek Generalnej Dyrekcji, pozostaje w dyspozycji nadleśnictw, które, jeśli wypracowują zyski, mogą nawet do 15% łącznie przeznaczyć na nagrody dodatkowe, zasilenie zakładowego funduszu świadczeń socjalnych oraz tzw. cele społecznie użyteczne”, w tym darowizny.

- Kaplica powstanie jako wotum wdzięczności leśników i funkcjonariuszy straży leśnej z całej Polski za udział w Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r. i jako wotum dziękczynne leśników w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości – przekonywał Kosiorowski. Warto dodać, że obok kaplicy miał też powstać pomnik leśników polskich.

Pomysłowi budowy kaplicy i pomnika sprzyja metropolita krakowski ks. abp. Marek Jędraszewski, który 11 czerwca ubiegłego roku przewodniczył uroczystej mszy świętej na Polanie Poszyna, w której uczestniczył ówczesny wojewoda małopolski Piotr Ćwik.

Warto dodać, że Jan Kosiorowski był bardzo ceniony przez lokalne środowisko. W 2018 roku odebrał z rąk starosty nowosądeckiego Marka Pławiaka i wicestarosty Antoniego Koszyka Złote Jabłko Sądeckie. W lutym 2019 w Muzeum Armii Krajowej w Krakowie na gali Kwartalnika „Wyklęci” został uhonorowany Medalem „Pro Patria”.

Jan Kosiorowski Powiat Wielicki Małopolskie Lasy Państwowe
Jan Kosiorowski uhonorowany Złotym Jabłkiem Sądeckim - fot. Powiat Nowosądecki

250 m2 w centrum puszczy

13 lipca ubiegłego roku nadleśniczy Nadleśnictwa Niepołomice Łukasz Nowak, nadleśniczy Nadleśnictwa Brzesko Mariusz Suma oraz nadleśniczy Nadleśnictwa Nawojowa Tomasz Romanowski złożyli wniosek o pozwolenie na budowę kaplicy Bożego Miłosierdzia na Polanie Poszyna w Królewskiej Puszczy Niepołomickiej. Kaplica ma powstać na skraju polany, w bliskim sąsiedztwie lasu. Dotarcie do niej będzie możliwe Drogą Królewską przecinającą kompleks wiekowego lasu i polną drogą wprowadzającą na samą polanę. Oprócz tradycyjnych przestrzeni świątyni: prezbiterium z częścią ołtarza głównego, transeptu i hali nawy wejściowej, projekt zakłada budowę zakrystii, kruchty i szerokiego chóru muzycznego. W sumie powierzchnia zabudowy to aż 250 m2.

Kaplica Puszcza Niepołomicka Fundacja Dla Niepodległej
Projekt kaplicy na Polanie Poszyna autorstwa pracowni Ewy Wowczak i Jerzego Wowczak - fot. Powiat Wielicki

Kontrowersyjne darowizny

Sprawą pozyskiwania środków na budowę kaplicy zajęli się dziennikarze Onetu i Wyborczej. Ustalili, że Fundacja „Dla Niepodległej” otrzymywała setki tysięcy złotych z nadleśnictw podległych dyrektorowi. Część leśników skarżyła się, że pieniądze na fundacje przekazywała pod wpływem nacisków.

Dziennikarze próbowali dotrzeć do sprawozdania finansowego fundacji, ale choć Mariusz Suma, nadleśniczy z Brzeska i członek zarządu fundacji zapewniał o złożeniu sprawozdania, nie udało się go odnaleźć w krakowskim sądzie.

Płacili prawie wszyscy

W sprawie wpłat na Fundację "Dla Niepodległej" interpelowała posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska. "Po przejęciu funkcji przez Jana Kosiorowskiego, nadleśnictwa podlegające pod RDLP w Krakowie przymuszane były do wykonywania przelewów na rzecz fundacji "Dla Niepodległej” w ramach puli na cele społeczno-użyteczne. Polecenia przekazywane były telefonicznie z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych przez pracowników dyrektora Kosiorowskiego, nieraz sugerowano wpłaty na poziomie 30-40 tys. W ciągu niespełna 2 lat przekazano łącznie 586,4 tys. zł z nadleśnictw: Nadleśnictwo Krzeszowice 114 tys. zł, Nadleśnictwo Dębica 110 tys. zł, Nadleśnictwo Dąbrowa Tarnowska 87,5 tys. zł, Nadleśnictwo Gorlice 61,5 tys. zł, Nadleśnictwo Łosie 47 tys. zł, Nadleśnictwo Nowy Targ 40 tys. zł, Nadleśnictwo Piwniczna 35 tys. zł, Nadleśnictwo Gromnik 31 tys. zł, Nadleśnictwo Miechów 26 tys. zł, Nadleśnictwo Brzesko 24 tys. zł, Nadleśnictwo Limanowa 9 tys. zł, Nadleśnictwo Niepołomice 1,4 tys. zł. Pracownicy nadleśnictw podlegających pod RDPL w Krakowie byli również przymuszani do uczestnictwa w uroczystościach organizowanych przez polityków PiS" - napisała poseł powołując się na informacje zawarte w materiałach Onetu.

Domagała się też m.in. odpowiedzi jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec Jana Kosiorowskiego za wykorzystywanie nadleśnictw podlegających pod Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Krakowie do celów politycznych i wyłudzanie pieniędzy z nadleśnictw na rzecz Fundacji "Dla Niepodległej".

Interpelację w sprawie darowizn na Fundację "Dla Niepodległej" do ministerstwa klimatu i środowiska złożył też poseł Aleksander Miszalski z Krakowa. Z uzyskanych przez niego informacji wynika, że 12 nadleśnictw nadzorowanych przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Krakowie w 2019 r. przekazało łącznie na fundację "Dla Niepodległej" 636,4 tys. zł.

Efekt kontroli?

Ostatecznie Generalna Dyrekcja Lasów Państwowych wszczęła kontrolę w krakowskiej dyrekcji. Można domyślać się, że wyniki kontroli doprowadziły dziś do odwołania dyrektora. Choć dziennikarze zarzucali też Kosiorowskiemu inne nadużycia.

Po pierwszych publikacjach Onetu wśród małopolskich nadleśnictw zaczął krążyć list zatytułowany "Stanowisko Nadleśniczych zgrupowanych w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych", w którym podjęto próbę obrony dobrego imienia Kosiorowskiego.

Jednym z nadleśniczych, który nie podpisał się pod listem, był Paweł Szczygieł, nadleśniczy ze Starego Sącza, który w lutym został odwołany przez Kosiorowskiego, a dziś zastąpił go na stanowisku dyrektora krakowskich Lasów.

fot. UMWM i Powiat Wielicki

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka