Szczyt bezczelności. Z krakowskiego osiedla skradziono... ciągnik

Kreatywność i zuchwałość złodziei nie zna granic. Nie raz informowaliśmy o kradzieży biżuterii, pieniędzy czy innych drogocennych przedmiotów. To najwyraźniej wciąż jest za mało, ponieważ w Krakowie ktoś postanowił ukraść...ciągnik razem z pługiem i z piaskarką. Właściciele apelują o pomoc w znalezieniu złodzieja.

Do kradzieży doszło w nocy 18 grudnia na jednym z krakowskich osiedli przy ulicy Chmieleniec. – Ciągnik stał na ul. Chmieleniec nie pierwszy rok. Miał swoje miejsce zarezerwowane przez administratora. Pojazd, w zimowych warunkach, na co dzień służył do odśnieżania osiedla. Został skradziony w nocy 18 grudnia, około godziny 3.30. Jest on bardzo potrzebny. Wiemy, jakie warunki pogodowe mieliśmy w zeszłym tygodniu i nie wiadomo, czy kolejny atak śniegu nie jest przed nami – powiedział w rozmowie z Radiem Eska pan Zdzisław Opyrchał, właściciel traktora.

Starty oszacowano na około 40 tysięcy złotych. Policja sprawdziła lokalny monitoring, jednak wciąż nie udało się odnaleźć złodzieja. Właściciel traktora poinformował, że ślady na śniegu prowadzą w stronę Ruczaju i ulicy Kobierzyńskiej.

Za pomoc w ustaleniu tożsamości złodzieja została wyznaczona nagroda.