Ratownicy nie mogli przekazać zakażonej koronawirusem pacjentki szpitalowi, który decyzją ministra stał się placówką jednoimienną specjalizującą się w leczeniu Cobid-19.
Do zdarzenia doszło przed szpitalem św. Jerzego w Kamieńcu Pomorskim. Placówka jednoimienna odmówiła ratownikom przyjęcia zakażonej pacjentki. Dopiero interwencja policji poskutkowała umieszczeniem kobiety w placówce.
Paulina Targarszewska z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie tłumaczy, że takie sytuacje "nie zdarzają się często":
Te sytuacje nie zdarzają się często, a na pewno nie tak często jak w innych częściach Polski, chociażby w Warszawie, czy w okolicach Wrocławia. Natomiast rzeczywiście mieliśmy taką sytuację w czwartek wieczorem w Kamieniu Pomorskim.

Inf. twojeradio.pl












![[PILNE] Problemy z aplikacjami i bankiem? Globalna awaria sieci dotarła również do Polski](https://cdn.glos24.pl/2025/10/office-620822_1280_w300.webp)



![[Aktualizacja]Nie działa numer 112. Gdzie teraz zadzwonić po pomoc?](https://cdn.glos24.pl/2025/10/Telefon_w300.webp)


