Szpital w Proszowicach może szczepić dużo więcej osób, ale nie ma szczepionek

W Szpitalu Powiatowym w Proszowicach zaszczepiono około 70% personelu. Rozpoczęło się już podawanie drugiej dawki szczepionki. Co z tymi 30 procentami?

Szpital w Proszowicach należy do szpitali węzłowych, które szczepią grupę „0”. Jak poinformował nas dyrektor Szafrański szczepienia, póki co przebiegają prawidłowo. Jednak nie udało się zaczepić wszystkich pracowników placówki. Do tej pory pierwszą dawkę otrzymało około 70% szpitala. Co z resztą?

Dyrektor Szafrański podkreśla, że zainteresowanie szczepieniami w szpitalu powiatowym jest bardzo duże. Zatem te 30% nie powinny wynikać z braku chęci przyjęcia szczepionki? Może dla reszty personelu po prostu zabrakło ampułek?

Szpital rozpoczął już podawanie drugiej dawki dla osób z grupy „0”, które przyjęły pierwszą.

Do tej pory udało się wykonać około 600 szczepień

Ta liczba mogłaby być jednak większa... Dyrektor Szafrański stwierdził, że szpital jest w stanie zaszczepić 80 osób dziennie. Niestety, nie pozwala mu na to dostawa szczepionek, która jest ograniczona. Tym bardziej teraz, gdy firma Pfizer wstrzymała dostawy preparatu dla Europy.

19 i 20 stycznia odbywały się szczepienia dla pensjonariuszy Domów Pomocy Społecznej w Pieczonogach i Łyszkowicach. Z naszych informacji wynika, że wszystko poszło sprawnie.

25 stycznia ruszą szczepienia dla seniorów. Do szpitala w Proszowicach co tydzień będzie przyjeżdżać dostawa 30 dawek preparatu, przeznaczona dla tej konkretnej grupy.