sobota, 9 marca 2024 10:03

"Tak świętuję Dzień Kobiet". Aktywistki zniszczyły pomnik warszawskiej syrenki [Wideo]

Autor Mirosław Haładyj
"Tak świętuję Dzień Kobiet". Aktywistki zniszczyły pomnik warszawskiej syrenki [Wideo]

8 marca przedstawicielki „Ostatniego Pokolenia” oblały farbą warszawską syrenkę. "Jesteśmy ostatnim pokoleniem. Dziś jest dzień kobiet. Nasze ciężko wywalczone prawa wciąż są łamane" – krzyczały uczestniczki happeningu.

„Ostatnie Pokolenie” jest międzynarodowym ruchem zrzeszającym aktywistów klimatycznych z różnych krajów. Ich celem jest alarmowanie, że zmiany klimatyczne stanowią egzystencjalne zagrożenie dla ludzkości.

W piątek (8 marca) przedstawicielki „Ostatniego Pokolenia” oblały pomarańczową farbą warszawską syrenkę.

– Jesteśmy ostatnim pokoleniem. Dziś jest dzień kobiet. Nasze ciężko wywalczone prawa wciąż są łamane. A będzie tylko gorzej. Katastrofa klimatyczna to wojny. Wojny to przemoc i gwałty. Nie możemy do tego dopuścić. Będąc tutaj świętuje dzień kobiet. To jest mój sprzeciw. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, będziemy o siebie walczyć

– powiedziała tuż po oblaniu posągu jedna z dwóch uczestniczek happeningu.

Wydarzenie zostało zarejestrowane, a nagranie trafiło do sieci.

https://x.com/OstatniePokolen/status/1766037465091969373?s=20

Nie ma miejsca na akty wandalizmu

Do zachowania przedstawicielek Ostatniego Pokolenia odniósł się prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.

– Mało kto traktuje kwestie klimatyczne tak poważnie jak Warszawa. Ale nie ma w stolicy miejsca na akty wandalizmu. Natychmiast po zakończeniu czynności przez funkcjonariuszy policji miejskie służby rozpoczną czyszczenie pomnika

– napisał na Twitterze Trzaskowski.

https://x.com/trzaskowski_/status/1766078369353879647?s=20

Lawina negatywnych komentarzy

Nagranie wywołało lawinę negatywnych komentarzy.

– Mam nadzieję, ze jesteście ostatnim pokoleniem i nie będziecie się rozmnażać

– napisał jeden z użytkowników Facebooka.

– Zwykły, prymitywny wandalizm. Nie umiem tego inaczej skomentować

– dodała inna osoba.

– Do pracy nieroby bo widać, że za dużo wolnego i się w tyłku przewraca.

– napisał kolejny użytkownik mediów społecznościowych.

Do pomnika pozowała Krysia Krahelska

Do sprawy odniósł się profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej prof. Romuald Szeremietiew przypominając historię pomnika warszawskiej syrenki.

– Maria Dąbrowska napisała w "Dziennikach" (21 marca 1937 r.):„[…] jedziemy do pracowni Kraskowskiej-Nitschowej zobaczyć pomnik Syreny, przeznaczony dla Warszawy, ma stanąć nad Wisłą. […] Dobra jest twarz, a zwłaszcza uśmiech tragiczno-egipski. Pozowała do tego pomnika Krysia Krahelska, córka wojewody. Piękna jak syrena i śpiewa jak syrena”. Krystyna Krahelska – harcerka, poetka, żołnierz ZWZ-AK, autorka jednej z najpopularniejszych piosenek Polski Walczącej „Hej, chłopcy, bagnet na broń!” Ranna w pierwszych godzinach powstania warszawskiego - postrzelona trzykrotnie w klatkę piersiową, gdy ratowała rannego żołnierza. Zmarła 2 sierpnia 1944 r. w trakcie operacji w szpitalu powstańczym

– napisał i dodał:

– Dwie aktywistki klimatyczne z ugrupowania „Ostatnie pokolenie” opublikowały w mediach społecznościowych film pokazujący, jak oblewają pomarańczową farbą pomnik Syrenki. Pochwaliły się, że w ten sposób „świętują dzień kobiet”.

Fot.: X

Czytaj również:

Była córką profesora UJ i krewną Henryka Sienkiewicza. Wybrała zawód pielęgniarki. Dziś jest znana na całym świecie
– Znała wszystkie zakamarki wojennego oraz powojennego Krakowa, potrzeby żyjących w nim mieszkańców jak i chroniących się w nim uchodźców (praca w RGO). Po wojnie, organizując nauczanie w krakowskiej szkole pielęgniarek, wyszukiwała do opieki chorych, kalek, sierot. Po przejściu na emeryturę poświęc…

Polska - najnowsze informacje

Rozrywka