piątek, 18 czerwca 2021 09:56

Tarnów. Pijany 23-latek spowodował kolizję. Na policję wysłał … swojego kolegę

Autor Aleksandra Tokarz
Tarnów. Pijany 23-latek spowodował kolizję. Na policję wysłał … swojego kolegę

Kolizja, można powiedzieć, jak każda inna - kierowca najechał na tył poprzedzającego go samochodu. Nie byłoby w tym nic dziwnego. Finał tej historii jest jednak zaskakujący. A młody kierowca z pewnością zapamięta ją na długo.

W środę (16 czerwca) dyżurny komendy miejskiej został powiadomiony o typowym zdarzeniu drogowym. - W Tarnowie na ul. Lwowskiej około godziny 8:30 kierowca dostawczego jumpera uderzył w tył poprzedzającego samochodu. Obaj kierowcy zjechali na pobliski parking, aby polubownie zakończyć drobną stłuczkę. Winny kolizji 23-latek zaproponował wynagrodzenie za spowodowane szkody. Pokrzywdzony jednak nie chciał w ten sposób zakończyć tej kolizji z uwagi na fakt, że nie był właścicielem pojazdu (pojazd leasingowany). Zadzwonił na policję i oczekiwał na przyjazd patrolu - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Wówczas sprawca pozostawił swój samochód z kluczykami i ... oddalił się. Gdy na miejscu pojawił się patrol policji, poszkodowany mógł jedynie podać rysopis sprawcy i wskazać jego pojazd. Policjanci wykonali niezbędne czynności, a samochód zabezpieczyli na parkingu strzeżonym.

Tarnów. Młody motocyklista zapomniał o limitach? Gnał 160 km/h w terenie zabudowanym
Wiadomości Tarnów. Zbyt szybką jazdę zakończyli policjanci tarnowskiego ruchu drogowego. Konto kierowcy “zasiliło” dodatkowych 10 punktów karnych.

Późnym popołudniem do Komisariatu Policji Tarnów-Centrum zgłosił się młody 23-letni mężczyzna, który oświadczył, że jest sprawcą porannej kolizji i chce ją zakończyć. - Mężczyzna był trzeźwy, nie posiadał jednak prawa jazdy. Podczas rozmowy z policjantami nie potrafił opisać okoliczności „swojej” kolizji, nie odpowiadał również rysopisowi, który został zamieszczony w dokumentacji - dodaje rzecznik.

Jak się okazało, mężczyzna został namówiony przez swojego kolegę, aby przyznać się do nieswojej kolizji i wziąć na siebie całą odpowiedzialność. Podczas rozmowy opowiedział całą historię, wskazując właściwego winowajcę. Ten chwilę później zgłosił się do komisariatu. W wydychanym powietrzu miał ponad 1,5 promila alkoholu, na koncie kilka przestępstw jazdy pod wpływem alkoholu, cofnięte uprawnienia do jazdy samochodem oraz sądowy zakaz jazdy samochodem.

23-letni mieszkaniec powiatu dąbrowskiego został zatrzymany, a 17 czerwca usłyszał kolejne zarzuty - jazdy bez uprawnień oraz naruszenie zakazu sądowego. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

fot. ilustracyjne/KMP Tarnów

Tarnów - najnowsze informacje

Rozrywka