Zapomniał o limitach? W sobotę młody motocyklista gnał w terenie zabudowanym 160 km/h. Zbyt szybką jazdę zakończyli policjanci tarnowskiego ruchu drogowego.
Tarnowscy policjanci zwracają uwagę na zbyt szybką jazdę kierowców w Tarnowie i powiecie tarnowskim. - Nie ma żadnej taryfy ulgowej dla tych, którzy przepisy ruchu drogowego nagminnie łamią i nie stosują się do wskazanych znakami drogowymi i przepisami ograniczeń prędkości - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.
W sobotnie popołudnie przekonał się o tym boleśnie 26-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, który na drodze powiatowej z ograniczeniem do 50 km/h rozpędził swój motocykl do prędkości niemal 160 km/h. Popełniając takie wykroczenie został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych, a na jego koncie kierowcy przybyło dodatkowych 10 punktów karnych.
Policjanci umożliwili mu dalszą jazdę, jedynie przez najbliższe 24 godziny. - Wolniejsza jazda sprawi, że też dojedziemy do wybranego celu, a nie spowoduje niepotrzebnych nerwów i stresu. Z chwilą jakiegokolwiek zdarzenia drogowego nie będziemy obarczeni winą niebezpiecznej jazdy. W przypadkach takich wykroczeń nie będzie żadnej taryfy ulgowej - dodaje rzecznik.
fot. KMP Tarnów