Tłumy zjechały do Lanckorony na wielkie trąbienie, czyli III Festiwal Hejnalistów

W niedzielę (2 czerwca) w ruinach zamku w Lanckoronie po raz kolejny odbył się festiwal hejnalistów.

Wielkie trąbienie, czyli III Festiwal Hejnalistów za nami. Pogoda nie pokrzyżowała planów i wydarzenie przyciągnęło wielu uczestników dzięki przygotowanym przez organizatorom atrakcjom.

– Pogoda postanowiła włączyć się w budowanie scenerii i dramaturgii III Festiwalu hejnalistów w Lanckoronie, darząc nas wszystkimi odmianami czerwcowej aury - od pogodnego nieba, przez wiatr i deszcz, groźne chmury na niebie, po zupełne wypogodzenie. Deszcz przypadł akurat na końcówkę zwiedzania twierdzy i przemarsz na rynek. Do odważnych świat należy, więc przemarsz był godny, kolorowy, muzyczny, a pod pomnikiem Wiara i Wolność konfederaci - rekonstruktorzy zaciągnęli wartę honorową i oddali salut ku czci bohaterów konfederacji barskiej. Przemarszowi towarzyszyli mieszkańcy i wędrowcy, obficie fotografujący orkiestry: Kalwaryjską Orkiestrę Dętą, Orkiestra Dęta OSP Izdebnik i gospodarzy - Gminna Orkiestra Dęta w Lanckoronie. Przemarsz prowadzili kapelmistrzowie Sławek Pacholski i Tomasz Stępień. Bezpieczeństwo przemarszu monitorowali druhowie i samochody OSP Lanckorona i OSP Jastrzębia

– przekazuje Gminny Ośrodek Kultury w Lanckoronie.

Jak przekazują organizatorzy, w ramach III Festiwalu Hejnalistów na Lanckorońskiej Górze zabrzmiały trąbity (Andrzej Budz - Podhale - juror nie biorący oczywiście udziału w konkursie, Jan Kubik, Marian Jarosz - Pieniny), dudy beskidzkie i huculskie (Przemysław Żurek - Stryszawa) i trąbka (Łukasz Witczak - Lachowice). Na średniowiecznym zamkowym dziedzińcu w Lanckoronie było dźwięcznie i kostiumowo.

– Obok konfederatów barskich, czyli rekonstruktorów z pracowni Scutum - rekonstrukcje historyczne z  Sanoka, stanęli górale beskidzcy, pienińscy i podhalańscy w swoich wspaniałych strojach. Stroje myśliwskie reprezentował juror konkursu Tomasz Janiszewski. Trzecim jurorem był Tomasz Stępień - kapelmistrz orkiestr dętych wojskowych i OSP. Wszyscy uczestnicy zostali nagrodzeni dyplomami i voucherami do EMPiK-u. Chociaż do konkursu nie zgłosiło się wielu uczestników, to wędrowcy, którzy licznie przybyli na Lanckorońską górę nie mieli powodu do narzekania. Zwłaszcza że zaraz po uczcie dla uszu i oczu czekała ich wspaniale wyprawa przez dzieje zamku i twierdzy Lanckorona z opowieścią Krzysztofa Wielgusa - znakomitego znawcy tematu. Wdzięczni jesteśmy druhom z Ochotniczej Straży Pożarnej w Lanckoronie za czuwanie nad bezpieczeństwem grających i zwiedzających ruiny zamku i fortyfikacje twierdzy Lanckorona

– wspominają pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury w Lanckoronie.

Podczas III Festiwalu hejnalistów na lanckorońskim rynku zagrały 3 orkiestry: Kalwaryjska orkiestra Dęta pod batutą Sławomira Pacholskiego, Orkiestra Dęta OSP Izdebnik pod batutą Tomasza Stępnia oraz Gminna Orkiestra Dęta w Lanckoronie pod batutą Sławomira Pacholskiego. Podczas koncertu ogłoszone zostały wyniki przeprowadzonego konkursu, rozdano dyplomy i nagrody, a laureaci i jurorzy zagrali zwycięskie sygnały na trąbitach, dudach i trąbce. Koncert prowadził Paweł Skowroński i dowodzeni przez niego konfederaci barscy z pracowni Scutum - rekonstrukcje historyczne w Sanoku, prezentując scenki rodzajowe z czasów konfederacji barskiej.

– Za kulisami sceny swoje stoisko rozłożyły panie ze stowarzyszenia Lanckoronianki, które przygotowały dla uczestników, orkiestr i gości pożywny żurek z kiełbasą, a gdy już wszyscy najedli się do syta, częstowały żurkiem wszystkich chętnych. Do poczęstunku dołączyły Lody Mili, które podarowały swój specjał dla ochłody muzyków i muzykantów. Specjalne podziękowania należą się Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Kalwarii Zebrzydowskiej za udostepnienie na nasze wydarzenia profesjonalnej sceny. Do późnych godzin popołudniowych na rynku brzmiała muzyka, przyciągająca licznych mieszkańców, turystów, wędrowców - miłośników Lanckorony

– wspomina GOK.

Atrakcje dla każdego

Gdy 2 czerwca na rynku grały orkiestry, dzieci bawiły się w zorganizowanym przez GOK w Lanckoronie kąciku zabaw.

– Szalały na dmuchanym zamku - zjeżdżalni (ufundowanym przez Łukasza Klimowskiego), Renia Pabich i Ola Skliniorz ozdabiały je tatuażami (oczywiście zmywalnymi), a rodzice mogli osłodzić im zabawę watą cukrową i popcornem. W końcu to Dzień Dziecka. Tak więc w Lanckoronie 2 czerwca niósł coś miłego dla każdego

– podsumowuje Gminny Ośrodek Kultury w Lanckoronie.

Dwa bonusy dla Lanckorony

Lanckorona przy okazji wydarzenia uzyskała dwa trwałe bonusy. Przy wejściu na ruiny zamku na Lanckorońskiej Górze stanęła wystawa dokumentująca fortyfikacje Twierdzy Lanckorona. Wydany został również folder "Zamek i Twierdza Lanckorona", zawierający wiadomości historyczne z dziejów Lanckorońskiej Góry oraz dokumentację fortyfikacji z różnych epok. Publikacja jest dostępna w muzeum.

Projekt "Festiwal hejnalistów z Lanckorońskiej Góry dla uczczenia bohaterów konfederacji barskiej" zrealizowany został przez stowarzyszenie Intrada. Towarzystwo Przyjaciół Orkiestry Dętej w Lanckoronie przy współpracy GOK. Wydarzenie patronatem honorowym objął Wójta Gminy Lanckorona, a pomocy finansowej udzieliło Województwo Małopolskie.