sobota, 10 czerwca 2023 13:15

To już pewne. Nie udzielili pomocy topiącemu się koledze i zabrali jego telefon. Usłyszeli zarzuty

Autor Mirosław Haładyj
To już pewne. Nie udzielili pomocy topiącemu się koledze i zabrali jego telefon. Usłyszeli zarzuty

Pod koniec maja w rejonie mostu Powstańców Śląskich 41-latek wskoczył do Wisły i zaczął tonąć. Dwóch jego kompanów, którzy byli w tym miejscu, uciekło, nie udzielając mu pomocy. Niestety, życia 41-latka pomimo reanimacji prowadzonej przez służby, które wyciągnęły go z wody, nie udało się uratować. Kilka godzin później, policjanci zatrzymali obu mężczyzn.

23 maja br., w godzinach popołudniowych na bulwarach w rejonie mostu Powstańców Śląskich, trzech mężczyzn wspólnie spożywało alkohol. W pewnym momencie jeden z nich rozebrał się i wskoczył do Wisły. Po przepłynięciu kilku metrów próbował zawrócić, jednak wówczas zaczął tonąć. Kiedy mężczyzna znalazł się pod wodą, jego towarzysze uciekli, nie udzielając mu pomocy i nie powiadamiając nikogo o tym fakcie. Dodatkowo, jeden z nich zabrał telefon, który mężczyzna przed wejściem do wody pozostawił na brzegu. Informacja o topiącym się mężczyźnie dotarła do służb od przechodnia, który zauważył tonącego człowieka.

Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci, strażacy oraz załoga pogotowia ratunkowego. W trakcie podjętych działań strażacy odnaleźli i wyciągnęli z wody 41-latka (pochodzącego z powiatu chrzanowskiego). Pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji przez ratowników medycznych jego życia nie udało się uratować. Kryminalni z Komisariatu Policji V w Krakowie wspólnie z mundurowymi z Wydziału Sztab Policji Komendy Miejskiej Policji w Krakowie natychmiast rozpoczęli poszukiwania „kolegów”41-latka.

Jeszcze tego samego dnia, w godzinach wieczornych, na jednej z ulic w Borku Fałęckim policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisowi uciekinierów. 35-latek oraz 40-latek (mieszkańcy Krakowa) przyznali się do ucieczki i nieudzielenia pomocy topiącemu się mężczyźnie. Ponadto, jeden z nich posiadał przy sobie telefon, który należał do 41-latka. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do pobliskiego komisariatu.

Usłyszeli oni zarzuty nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia. Jeden z nich odpowie także za kradzież telefonu. Za nieudzielenie pomocy grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności. Kradzież natomiast według kodeksu karnego zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec obydwu mężczyzn prokurator zastosował policyjny dozór.

Szokujące ustalenia w sprawie mężczyzny, który utopił się w Wiśle
Do zdarzenia doszło we wtorkowe popołudnie. Mężczyzna wskoczył do Wisły i nie wypłynął. Po blisko 45 minutach znaleźli go płetwonurkowie. Policji udało ustalić się tożsamość towarzyszy ofiary. We wtorek (23 maja) służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o tym, że do Wisły wskoczył mężczyzna i nie wypł…
Tragiczny zakład? Mężczyzna wskoczył do Wisły i nie wypłynął [WIDEO]
Do zdarzenia doszło we wtorkowe popołudnie przy placu Bohaterów Getta. Mężczyzna wskoczył do Wisły i nie wypłynął. Po blisko 45 minutach znaleźli go płetwonurkowie. Do godz. 15.30 trwała akcja ratunkowa w Krakowie. Na miejsce przybyli strażacy, policjanci Zespół Ratownictwa Medycznego. Mężczyzna mi…

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka