wtorek, 9 grudnia 2025 08:09, aktualizacja 7 godzin temu

Żyjemy w cyberwojnie. Weronika Smarduch: średnio 250 ataków dziennie

Żyjemy w cyberwojnie. Weronika Smarduch: średnio 250 ataków dziennie

W najnowszym odcinku podcastu „Ósma za siedem” gościnią jest posłanka KO Weronika Smarduch. W Sejmie pracuje w Komisji Cyfryzacji oraz Komisji Gospodarki i Rozwoju, współtworzy też zmiany w prawie dotyczącym internetu, w tym Akt o usługach cyfrowych. W rozmowie tłumaczy, dlaczego żyjemy w czasie wojny hybrydowej, przypomina, że aż 69% nastolatków doświadcza przemocy w sieci i jak zmienić prawo, aby korzystanie z internetu i mediów społecznościowych było bardziej uporządkowane i bezpieczne.

Smarduch przypomina, że od momentu agresji Rosji na Ukrainę Polska funkcjonuje w realiach wojny hybrydowej prowadzonej także w cyberprzestrzeni. Zwraca uwagę, że tylko w 2024 roku odnotowane około 110 tysięcy cyberataków, wymierzonych w instytucje publiczne i firmy, czyli średnio 250 prób dziennie. Podkreśla jednocześnie, że Polska nie jest wobec tych zagrożeń bezbronna – przypominając o roli NASK i zespołów reagowania na incydenty, ale ostrzega, że skala zagrożeń nie będzie malała.

Ważną część rozmowy stanowił wątek tego, co z tej „wielkiej geopolityki” wynikało dla zwykłego użytkownika internetu. Posłanka mówiła o wyłudzeniach, podszywaniu się pod banki, urzędy czy dostawców usług i o tym, jak łatwo kilka kliknięć mogło skończyć się utratą oszczędności lub kradzieżą tożsamości. Smarduch zachęca do praktycznych kroków – zastrzeżenia numeru PESEL w aplikacji mObywatel – i apeluje o zdrowy sceptycyzm wobec wiadomości z nieznanych źródeł, nawet jeśli na pierwszy rzut oka wyglądają „urzędowo” i domagają się szybkiej reakcji. Rozmawiamy o konieczności sprawdzania wiadomości w kilku źródłach, korzystania z wyszukiwarek i narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, ale też o odpowiedzialności mediów i polityków, którzy swoim zachowaniem nakręcają spiralę emocji.

Istotnym wątkiem były zmiany w prawie, nad którymi pracował parlament. Posłanka tłumaczy, czym w praktyce jest Akt o usługach cyfrowych (DSA) i dlaczego uznaje go za pierwszą tak poważną próbę uporządkowania tego, co dzieje się w internecie. Nakłada on większą odpowiedzialność największych platform, nowe obowiązki w zakresie moderacji treści, przejrzystości algorytmów i reklam oraz ochrony użytkowników – zwłaszcza nieletnich. Smarduch wyjaśnia, że zmiana prawa będzie odpowiedzią na problemy osób, którym bez wyjaśnienia blokowano strony czy konta, i o tym, w jaki sposób nowe przepisy mają dać im realne narzędzia odwołania się od decyzji cyfrowych gigantów.

W rozmowie pojawił się również wątek młodzieży w sieci. Smarduch przywołuje porażające dane o tym, jak duży odsetek nastolatków doświadcza przemocy, nękania czy molestowania online. Zwraca uwagę, że internet wprowadził do życia młodych zupełnie nowe formy przemocy, z którymi wcześniejsze pokolenia nie miały do czynienia, a prawo i system edukacji długo za tym nie nadążały. Podkreśla konieczność równoległego działania: z jednej strony zmian legislacyjnych i większej odpowiedzialności platform, z drugiej – potrzebę edukacji rodziców o znaczeniu rozmów z dziećmi, podnoszenia świadomości i uczenia ich, jak prosić o pomoc, gdy coś złego dzieje się w sieci.

Nie zabrakło też tematu ograniczenia dostępu do mediów społecznościowych dla osób poniżej 16. roku życia. Posłanka przyznaje, że pomysły dyskutowane na poziomie Unii Europejskiej są kontrowersyjne i budzą emocje, ale wynikają z realnego problemu – masowego narażenia młodych na przemoc i manipulację. Rozmawiamy o praktycznej stronie egzekwowania takich ograniczeń i nad tym, jak uniknąć sytuacji, w której wszystko kończy się na kliknięciu „mam 18 lat”. Smarduch wskazuje, że konieczne będą zarówno techniczne rozwiązania po stronie platform, jak i mądre przepisy, które nie zamienią internetu w strefę fikcyjnych zakazów.

Cała rozmowa była próbą odpowiedzi na kilka prostych, ale kluczowych pytań: czy możemy jeszcze wierzyć temu, co widzimy w sieci, jak odróżniać fakty od fake newsów, co powinni robić rząd i parlament, a co każdy z nas – żeby zmniejszyć ryzyko stania się ofiarą cyberataku czy przemocy online. Smarduch opowiadała zarówno o kulisach prac sejmowych, jak i o codziennych wyborach użytkowników internetu, pokazując, że cyberbezpieczeństwo przestało być domeną „informatyków z serwerowni”, a stało się jednym z kluczowych tematów współczesnej polityki i życia społecznego.

Obserwuj nas w Google News

Ósma za siedem - najnowsze informacje

Rozrywka