W środowy poranek (4 grudnia) na komisariacie w Krakowie doszło do tragicznego zdarzenia. Mający zostać przesłuchiwany mężczyzna nieoczekiwanie wyrwał policjantom broń, zabarykadował się i popełnił samobójstwo.
W Krakowie doszło do podwójnej tragedii. We wtorek (3 grudnia) policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań na Kazimierzu. Mundurowi znaleźli tam ranną 24-latkę i mężczyznę, który wcześniej próbował popełnić samobójstwo. Kobieta została przetransportowana do szpitala, gdzie zmarła.
- Zobacz też:
Głos24
W sprawie awantury, do której doszło, w środowy poranek na komendzie miał być przesłuchiwany partner 24-latki. W pewnym momencie mężczyzna wyrwał policjantom broń, zabarykadował się i popełnił samobójstwo. Policja potwierdziła tę wersję wydarzeń.
– Dzisiejsza sytuacja jest pokłosiem wczorajszego zdarzenia. We wtorek ok. 23:00 zostaliśmy wezwani na interwencje do jednego z mieszkań na ul. Wawrzyńca. Zgłoszenie dotyczyło awantury. Po przyjeździe na miejsce policjanci zastali zgłaszającą, która twierdziła, że w mieszkaniu jej znajomej słyszy niepokojące odgłosy, odgłosy awantury. Policjanci udali się pod wskazany adres. Niestety początkowo nie mogli wejść. Udało się to dopiero po przybyciu straży pożarnej i siłowym otwarciu drzwi. Na miejscu ujawnili ranną 24-letnią kobietę, która została zabrana do szpitala, niestety jej życia nie udało się uratować. W mieszkaniu był również 23-letni mężczyzna po próbie samobójczej, który został zatrzymany. Na miejscu przeprowadzono oględziny z udziałem prokuratora – mówi w rozmowie z Głosem24 rzecznik prasowy krakowskiej policji, kom. Piotr Szpiech i dodaje: – Mężczyzna, podejrzewany już o zabójstwo został przewieziony do pierwszego komisariatu policji. W trakcie prowadzonych czynności, ze wstępnych ustaleń wynika, że miał wyrwać broń policjantowi i popełnić samobójstwo. Na miejscu trwają teraz czynności. Odpowiednie policyjne komórki kontrole będą badać tę sytuację. Na miejscu jest również prokuratura, która będzie sprawować pieczę nad postepowaniem.
Nachodzą cię myśli samobójcze? Wydaje Ci się, że znajdujesz się w sytuacji bez wyjścia? Pamiętaj, że są osoby, które chcą i mogą Ci pomóc. Dyżurują telefonicznie lub on-line:
116 123 - kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych
116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
800 70 2222 - Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym
Inf.: policja
