Jednorazową zapomogę od polskiego rządu w wysokości ok. 10 tys. złotych (80 tys. hrywien) otrzyma 52 ukraińskich kobiet, które miały przeżyć dramatyczne chwile w związku z trwającą wojną w Ukrainie. Pieniądze będą pochodziły z rządowej Fundacji Solidarności Międzynarodowej.
- Chodzi o 52 kobiety, które przeżyły dramatyczne chwile w niewoli rosyjskiej. Są wśród nich osoby służące w wojsku, ale również panie porwane przez separatystów czy żołnierzy Putina - zdradził w rozmowie z Interią szef KPRM Michał Dworczyk pytany o szczegóły polskiej pomocy dla Ukrainek.
Przypomnijmy, że wspomniane kobiety to Ukrainki, o których oficjalnie wiadomo, że zostały uwolnione z rosyjskiej niewoli. O pomoc dla nich do naszego rządu mieli zwrócić się ukraińscy partnerzy - wicepremier Iryna Wereszczuk i podległe jej instytucje zajmujące się jeńcami.
Pieniądze mają przysłużyć się obywatelkom Ukrainy do kupna lekarstw, wynajęcia mieszkania, itp.
Foto: Twitter (screen zdjęcia) - Lyudmila Denisova