Trzecia dawka jednak konieczna? Trwają negocjacje ws. dostawy kolejnej partii szczepionki do Polski

Niewykluczone, że jesienią osoby zaszczepione będą musiały przyjąć kolejną dawkę szczepionki przeciw koronawirusowi.

Komisja Europejska w imieniu państw członkowskich prowadzi rozmowy z producentami szczepionek w sprawie zabezpieczenia dodatkowej dawki preparatu dla osób zaszczepionych. Do Polski miałoby trafić 30 mld dawek, które mają być "zastrzykiem przypominającym" w celu przedłużenia odporności na patogen.

– Immunolodzy zaznaczają, że obserwują dynamikę spadku przeciwciał. Więc pojawia się obawa, że spadną one do takiego poziomu, który jest niewystarczający, by nasz organizm odpowiedział na tyle skutecznie, aby ochronić się przed chorobą. Wtedy dawka przypominająca będzie konieczna

– wyjaśnia DGP Grzegorz Cessak, szef Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych.

Na obecną chwilę nie wiadomo, czy kolejna dawka będzie konieczna. Na początku lipca WHO ma wydać rekomendację, by co roku podawać kolejną porcję preparatu przynajmniej osobom z grup najbardziej narażonych na zarażenie.

Inf.: DGP