poniedziałek, 4 listopada 2024 15:15, aktualizacja miesiąc temu

Utrudnienia na DK94 potrwają dłużej. Geolodzy odkryli przyczynę zapadliska

Autor Marzena Gitler
Utrudnienia na DK94 potrwają dłużej. Geolodzy odkryli przyczynę zapadliska

Ograniczenie prędkości i zwężenie jedni na DK94 w Bolesławiu będą trwały do odwołania. Nie udało się zasypać i utwardzić zapadliska, które powstało na pasie zieleni, pomiędzy nitkami drogi. Geolodzy odkryli źródło problemów drogowców.

Problemy dla kierowców

Zapadlisko na DK94 w Bolesławiu  pojawiło się 17 października. Na szczęście ziemia zapadła się w pasie zieleni, pomiędzy jezdniami drogi. Z powodu zagrożenia, że 2,5-metrowy dół będzie się powiększał, wprowadzono ograniczenia dla kierowców i zlecono badania gruntu.

Trafili na stary szyb

Niestety, problem jest bardziej poważny niż się spodziewano.  Po przeprowadzeniu badań przez ekspertów okazało się, że zapadlisko powstało w miejscu XIX-wiecznych prac górniczych. Zapadlisko powstało dokładnie nad tzw. świetlikiem, pionowym szybem wykorzystywanym dawniej przez górników. Zgodnie z rekomendacją Państwowego Instytutu Geologicznego 25 października drogowcy zasypali dziurę kruszywem, utwardzili i znieśli ograniczenia dla podróżujących DK94.

Droga wciąż zagrożona

31 października to, co zbudowali pracownicy GDDKiA, znów zapadło się pod ziemię, tworząc dół średnicy 2,5 m i głębokości 1 m.

"Po konsultacji z Państwowym Instytutem Geologicznym wprowadzamy zmianę w organizacji ruchu:

  • zwężamy oba lewe pasy na DK94 o pół metra;
  • wprowadzamy ograniczenie prędkości do 60 km/h.

Utrzymujemy ruch oboma  pasami. Zapadlisko zgodnie z zaleceniem Państwowego Instytutu  Geologicznego ponownie zasypujemy. Będziemy też prowadzić dodatkowe  badania i – jak dotychczas – stale monitorować sytuację  w tym miejscu" - zapowiedziała GDDKiA.

Kolejne zapadlisko

Przypomnijmy, w lutym 2023 roku wystąpiły problemy ze stabilnością gruntów na nowej obwodnicy Bolesławia. Dziura o średnicy 8 metrów i ok. 5 metrach  głębokości pojawiła się obok nasypu, po którym biegnie otwarta pod koniec 2022 roku droga. Droga została wtedy zamknięta. W maju zaś dziura pojawiła się po drugiej stronie jezdni, wchłaniając część asfaltu. Sprawa trafiła do sądu, bo Powiat Olkuski i Zakład Górniczo-Hutniczy "Bolesław", który odpowiada za szkody po kopalni, przerzucają się zarzutami kto jest odpowiedzialny za tę sytuację. Dwukilometrowa obwodnica Bolesławia kosztowała ok. 7,5 mln zł, środki te pochodziły w większości z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

Tym razem droga zapadła się na odcinku DK94 pomiędzy Kluczami z Bolesławiem. Do kiedy potrwają utrudnienia dla kierowców i czy uda się ustabilizować zapadlisko - zobaczymy.

fot. GDDKiA

Olkusz

Olkusz - najnowsze informacje

Rozrywka